Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
[Kadet] Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+---- Dział: Romet Kadet (/forumdisplay.php?fid=138)
+---- Wątek: [Kadet] Ostateczne składanie silnika - Pomoc? (/showthread.php?tid=47085)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Texas Ranger - 05-08-2018 22:13:16

Moim zdaniem to nie ma sensu. Ruch tłoka i tak jest wyznaczony przez otwór w cylindrze i nie ma możliwości, żeby pracował inaczej.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 05-08-2018 22:16:30

Ale na boki już nie do końca. Zresztą lekko mi wystaje ten RMS. Jakiś 1mm. Chociaż pewnie to i tak nie ma dużego znaczenia.

Tak czy siak zastanawiam się co mu daje takie dystansowanie.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 05-08-2018 22:27:29

I czy powinienem to robić jak on i się tak bawić, czy najzwyczajniej w świecie założyć tłok.

Cytat:Jak cię znam i tak założysz tak jak jest.
Nie rozumiem co w ogóle napisałeś. Czy to miała być pochwała czy obraza, ale nieważne. Powinien dawać te podkładki czy nie? Albo zacznijmy od tego po co one? Uniemożliwiają wysypanie się łożyska?


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 05-08-2018 22:48:34

Cytat:Powody znasz, dystansowanie w twoim przypadku przy luzach na wale są nie do końca rozsądne. Dodatkowo samo dystansowanie tego elementu ma też jedną wadę, która zostawię w tej chwili dla siebie.
I znowu nie rozumiem o co ci chodzi. Chodzi ci, że danie podkładek i zdystansowanie wału jest głupie, czy dystansowanie tłoka bez dystansowania wału jest głupie. Musisz bardziej doprecyzować to co piszesz. Tak czy siak powiem tak. Wał ma podkładki. Pozostał mu luz 0,5mm. Czyli praktycznie go nie ma biorąc pod uwagę rozgrzanie silnika. I odpowiedz mi po prostu bez owijania w bawełnę. Dawać te podkładki czy nie na ten tłok.

Dam jeszcze zdjęcia jak wygląda u mnie silnik po stronie sprzęgła.



Dobrze, więc tak. Zmierzyłem miejsce wewnątrz na sworzeń ma ono 1,7cm. Główka korobowdu ma 1,2cm. Samo łożysko ma 1,5 cm. Wychodzi na to, że będzie wystawać równo po bokach 1,5 mm lub pełne 3 po jednej. Luz na łożysko ma 2 mm. 3mm są raczej nie możliwe, bo i tak wnętrze to ściśnie. Mozna byłoby dać podkłądki, ale i tak tłok może pełnić ich funkcje. Więc zdecydowałem, że faktycznie to nie ma sensu. Zakładam bez podkałdek.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 06-08-2018 00:51:14

Zresztą seler wcześniej pisał, że ma łożysko o takich samych wymiarach co ja i nie dawał żadnych podkładek i mu ponoć działa.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - rafi555 - 06-08-2018 10:02:56

Czemu ma nie działać ? Tongue

Dystansując wał i tłok pozbywasz się luzów montażowych. W sumie nie wiem czy ten wał z tyloma podkładkami będzie chodził prawidłowo. O wyważeniu już można zapomnieć, do tego nie wiem czy nie jest ściśnięty przez te dystansowanie.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - stqc - 06-08-2018 10:48:42

Dla mnie jest to trochę wszystko jakieś dziwne, nie wiem ile już czasu składasz,13stron tematu a silnik nadal w rozsypce. Przecież nie ważne czy go złożysz jakoś super czy złożysz tylko tak aby miał nowe części i nie ciekł to pojeździ tyle samo ten silnik. Śmiem twierdzić ze bez twojej ingerencji w te całe dystansowanie silnik by pracował lepiej. Chłopie wyluzuj to tylko silnik ZMD który nie bedxie robił przebiegów jak TDI


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 06-08-2018 11:13:55

Nie ma potrzeby dystansować łożyska główki korbowodu. Nie w Romecie. Dasz podkładki - za luźne będą dzwonić. Za ciasne będzie trudno założyć. Dasz za grube - nie założysz tłoka. Zostaw jak jest i składaj ten silnik, łożysko i tak się odpowiednio ułoży w główce korbowodu.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - NoSeLatamTrochu - 06-08-2018 11:31:05

Stqc pisałem o tym już dwa razy to mnie opluto Tongue XD Jak mówię ja zrobiłem remont w godzinę w tym silniku bez żadnego dystansowania tylko podkładki tam gdzie powinny być. Na drugi dzień silnik jeździł i jeździ do teraz tylko te świetne uszczelki muszę wymienić na cylindrze bo pluje Smile także to całe dystansowanie zbędne a tym bardziej podkładki przy tłoku :F większej głupoty w romecie nie słyszałem tam musi być luz żeby to sie ułożyło tak jak powinno i pracowało, ten luz w niczym nie przeszkadza. Pozatym jak dałeś na silnik chińskie części to i tak ten twój remont długo nie posłuży. So Ry


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 06-08-2018 11:42:03

Przeczytałbyś ten wątek, to wiedziałbyś, że tylko wał jest chiński, i to dlatego, że jest lepszy, niż ZMD.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 06-08-2018 12:57:22

Przyznaję, że składam to w uj czasu, ale to z tego powodu, że boje się, że jak złoże to w przysłonioną ,,godzinę'' to nie pójdzie. Poza tym robię zdjęcia, pomiary i wstawiam je tutaj, bo może komuś się to przyda. Jestem tez lekkim pedantem. Myłem, ścierałem papierem, polerowałem pokrywy, wszystko robiłem jak najlepiej potrafię. A niektórzy tylko potrafią mnie skrytykować. Doceniam pomoc większości, ale jak ktoś wyśmiewa moje decyzje to, to robi się irytujące. Co do podkładek to wcześniej zamontowałem wszystko fabrycznie i to nie chciało ruszyć, bo prawdopodobnie pierwszy bieg działał za topornie, bo podkładka była zaaa gruba. Teraz jako tako wszystko wymierzyłem, sprawdziłem biegi i dobrze chodziły. A podkładka jakby okazała się za gruba na łożyskach to zawsze, mogę zdjąć iskrownik, simmering, seger, zdjąć podkładkę i dać cieńszą lub w ogóle się jej pozbyć.
Cytat:Przeczytałbyś ten wątek, to wiedziałbyś, że tylko wał jest chiński, i to dlatego, że jest lepszy, niż ZMD.
Czy ten wał jest lepszy to nie wiem, ale na pewno stoi na równi z tym ZMD. Jak mówiłem korowód wydaje się ,,cieńszy'' od tego mosiężnego ZMD i te czopy musiałem szlifować. Tak poza tym nie mam do czego się przyczepić.

Dobra dosyć, złoże jak chce. Na pewno ten dystans nie zaszkodzi skoro w simsonach też dawali te podkładki na korowodzie (a to byłby o wiele precyzyjniej wykonane silniki z tego co mi wiadomo), jeśli wszystko dobrze się zmierzy i dobierze to wszystko powinno chodzić. Było tak w skuterze, Suzuki to czemu nie tu? Podkładki 12mm mam już dobrane na to łożysko, wystarczy 1mm po każdej ze stron i będzie ok. Ten gość na filmie złożył z podkładkami, odpalił i nadal jeździ. Jak przejedzie chociaż te 500m to będę szczęśliwy. Zresztą tak samo jak z podkładka do łożysk na wale. Nie będzie coś grało. Zdjemę silnik, cylinder, sworzeń i założę jeszcze raz.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 06-08-2018 13:04:44

Kolego, w Simsonach podkładki były ze względu na specyficzny sposób dystansowania korbowodu - na główce, nie na stopie. Poprawiało to smarowanie stopy i pogarszało smarowanie główki, ale przecież łatwiej wymienić łożysko górne niż dolne Wink


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 06-08-2018 13:44:17

Zdecydowanie. Więc jaki jest problem, abym to przetestował? Dla mnie nie jest problemem zdjąć cylinder, tłok wraz z podkładkami i i założyć nowe pierścienie w razie czego. Prawda wolałbym nie ingerować w ten luz, bo powinien być taki jaki ma być, ale myśl o rozsypanym łożysku w cylindrze i rozbieranie tego ponownie mnie przeraża.

Dobrze nie kłóćmy się o to. Powiedz mi jak to na ciepło nałożyć, bo pierwsze o tym słyszę, jeśli chodzi o tłok. 50-60 stopni ten tłok ma być podgrzany?


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 06-08-2018 14:02:12

Coś koło tego, do 70 stopni. Sworzeń dobrze by było schłodzić, łatwiej wejdzie.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 06-08-2018 14:05:14

Jest w zamrażarce od 2 dni :>