+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. (/showthread.php?tid=34126)
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - 175mateusz - 06-06-2015 23:43:11
a akurat czytałem, że ogar 200 nie ma uszczelki między cylindrem a głowicą. Może za duże sprężanie jest i nie możesz kopnąć?
Nie wierzę, że po przykręceniu głowicy nie możesz kopnąć. przy zakładaniu cylindra ustawiłeś pierścienie na zamki?czy jakoś inaczej??
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KubaBDG - 06-06-2015 23:46:23
Jak to nie ma uszczelki pod głowicą
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - 175mateusz - 06-06-2015 23:52:52
no normalnie
w junaku też nie zakładali nawet między cylinder a kartery. Ale są różne opinie. Ja np. założyłem do ogara 200 bo była w komplecie ale to takie cienkie jak papier, czyli tak jakby jej nie było
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KubaBDG - 06-06-2015 23:57:41
Teraz to mnie zszokowałeś
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - ananas - 06-06-2015 23:58:39
Na wykręconej świecy też się nie da kopnąć? Może świeca jest za długa?
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - 175mateusz - 07-06-2015 00:18:29
no widzisz człowiek uczy sie całe życie
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 07-06-2015 14:21:41
(06-06-2015 23:43:11)175mateusz napisał(a): a akurat czytałem, że ogar 200 nie ma uszczelki między cylindrem a głowicą. Może za duże sprężanie jest i nie możesz kopnąć?Nie mogę ani ja, ani tata, ani za koło, ani dokręcone, ani założone, bez świecy próbujemy, jak się odchyli i kopnie to wali jak młot pneumatyczny.
Nie było uszczelki jak ogara dostałem.
Nie zdejmowałem cylindra, więc nic nie ruszałem z pierścieniami.
To jest po prostu bez sensu.
(06-06-2015 23:58:39)ananas napisał(a): Na wykręconej świecy też się nie da kopnąć? Może świeca jest za długa?
Nie wkręcałem nawet. Nie mam żadnej innej świecy niż standardowa długość.
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - TheNight - 07-06-2015 14:36:16
To lepiej tego ogara zostaw bo tylko go gorzej psujesz niż naprawiasz..
Oddaj najlepiej do jakiegoś mechanika.
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 07-06-2015 14:45:53
Ale jakie jest wytłumaczenie tego?
I czy nie mogę się uczyć mechaniki?
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - 175mateusz - 07-06-2015 15:32:24
To w końcu ściągnąłes tylko głowice? I chcesz założyć ja z powrotem i silnik się nie chce obracać po do kręceniu? Może coś Ci wpadło do cylindra?
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 07-06-2015 15:38:50
Sprawa wygląda następująco.
Pewnego dnia źle wkręciłem świecę i rozwaliłem gwint w głowicy, tylko jedna świeca chciała wejść bo była źle wkręcona.
Więc kupiłem głowicę od kw112.
Zdjąłem starą głowicę, poprzykręcałem szpilki cylindra bo się powykręcały i chciałem założyć.
Gdy założyłem nie dało rady kopnąć.
Gdy zdjąłem ładnie chodziło.
Gdy założyłem dalej się nie dało.
Więc przykręciłem leciutko, tylko palcami i wtedy jak kopnąłem to ŁUTŁUTŁUTŁUTŁUTŁUTŁUT jak młotem pneumatycznym.
Głowice mierzyłem i niczym się nie różnią.
Nie ruszałem cylindra ani pierścieni.
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - 175mateusz - 07-06-2015 15:43:41
Nie mam pojęcia. Coś musiałeś zrobić nie tak bo to niemożliwe
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 07-06-2015 15:52:17
No ale przecież nie skróciłem cylindra.
RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - ananas - 07-06-2015 17:51:23
A na starej głowicy wszystko dobrze?
Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 07-06-2015 17:59:28
A właśnie zapomniałem sprawdzić.