Dzisiaj jadąc na trening spad mi łancuch, załozylem go i odpalam prubuje wzucic jakis biek ale zadnego nie ma co jakiś czas lekko szarpnie.
Zerwany tryb? Czy jakie powody tego są.
aa i biegi mi ciagle wyskaiwaly i trzymalem je noga.
Jak łańcuch ci spadł a potem po założeniu nie reagował to zerwało pewnie frez na zębatce zdawczej. Druga możliwość to zbieg okoliczności spadł łańcuch i w tym samym czasie rozwaliło skrzynie.
Prędzej frez na wałku ale pisze że szarpie czyli chce jechać a nie może ja opstawiam frez
W piatek to sprawdze, nie pomyślałem o zębatce a może to być dobry "trop" : D
Oj ze zdawczym pewnie bd
bo albo się zdawczy ukręci albo frez.Zębatki dość nie chcą sie rozwalać
Ja już okręciłem 1 zdawczy i 4 łańcuchy pourywałem
Pewnie jechałeś łańcuch nagle zblokował silnik który był rozpędzony i coś chrupało widać wałek pewnie bo żadnego biegu nie ma ale rozebrać i tak musisz silnik
jednk to byl frez z zdawczej
bo ta twoja motoryna to złom jak wszystkie twoje sprzęty a wogóle to dupa jesteś.
ProMrDawid
Ogarnij sie dzieciaku, on ma złoma, a ty? ty masz tylko wielką kupe :/