Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Problem z wajchą od biegów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam Wszystkich. Przed chwila chcialem sie przejechac ogarem 200 po pierwsze jak zobaczyłem na gaznik to cały był tak jakby w takiej pianie a potem cos kapało takie kropelki ktore sie nie przebijały a po drugie jak wrzucilem na 1 czyli na samą góre to jak wrzucilem to sie zacinała ta wajha od biegów a jak chcialem wrzucic na 2 to musialem dosc duzo siły włożyć i na 3 dawało ciagle. Nie wiem co sie stało , prosze o odpowiedzi.
Ale same biegi w silniku dobrze chodzą? Sprawdź czy nie obciera o pokrywę czy popychacz jest prosty i czy część wajchy do której mocujesz popychacz jest również prosta.
własnie zacina sie o pokrywe
mógłbyś to jakos wyjasnic jak to sprawdzic , bo ja nie zabardzo sie na mechanice znam
Po prostu sprawdź, czy ten drut co odchodzi od wajchy jest prosty i ta blaszka, z którą jest połączony, chyba prościej się nie da opisać ;P
ok jutro zobacze
a ta jakby piana na gazniku i osad na calym gazniku to co to moze byc ???
z biegami jak się ociera o pokrywę to :
- Podegnij jakimś kluczem, lub gdy masz czas to w*eb podkładkę w to miejsce na którym umocowana jest dźwignia zmiany biegów . Pomysł podsunął mi kolega rexiu . Jak będe miał troche wolnego czasu od nauki to się za to wezmę i będzie gut ;D
jutro wszystko zobacze jak będzie wszystko w porządku to dam wszystkim Pomógł Smile a jeszcze co to moze byc ta ''piana'' na gazniku taki jakby osad
Wyczyść i zobacz czy nie będzie się pojawiał na nowo.
A może ci pęka wajcha i dlatego ociera? U mnie wlaśnie tak było Tongue
zrobilem dzis z ta wajha troche odgiolem i dalem na ten ''drut na którym trzyma sie wajha'' z 10 podkladek ;DD Ale jade i w trakcie jazdy zgasl i nie moglem go odpalic pchalem do domu potem dalem inna swiece i nie odpalil. Co to moze byc ??
Iskrę ma? Jeśli tak, to polej mu paliwa do cylka, przez otwór świecy, poskładaj i kopnij, jak złapie to coś z gaźniorem, jak nie złapie, to wina zapłonu.
Albo jak nie odpali to wlej w ten otwor przez przepustnice tylko wyjmij ją bo jak tak ci nie odpali to masz dysze brudne
Kopnij ... nie mam kopniaka czyli mam tylnie kolo podniesc o krecic ??
aa jeszcze dodam ze jak jechalem pierwszym razem po zrobieniu z wajchą to jak dalem full gazu na 3 to przerywal
to jak ty chciałes go odpalic jak kopki nie ma
Stron: 1 2
Przekierowanie