witam , zakupiłem sobie Rometa Ogar 205 i zauważyłem że kręcąc tylnym kołem coś chrobocze w okolicach zębatki przeniej, wymieniłem łancuch i zębatke ale problem pozostał , w momencie tego chrobotanie silnikem yga na boki, prosze o popowiezi, pozrtawiam
A wymieniając zębatkę nie zauważyłeś jakichś podejrzanych obtarć w okolicach zębatki? Bo jeśli nie to przyczyny będzie trzeba szukać dalej-niechybnie w skrzyni biegów.
nie, nic podejrzanego nie zauważyłem, żadnych luzów na tym wałku nie było ani otarć, odpala świetnie za każdym razem czy zimny czy ciepły, póki co jeżdze na nim ale to chyba trzeba zrobić bo moze sie to rozsypać, i chetnie wysłucham Waszych porad
Ja też tak miałem to łańcuch tobie obciera o wachacz i dlatego podłozyłem kawałek gumy i przestało chrobotać Jesli to nie jest przyczyną to może też łancuch ci obciera o automat zmiany biegów.
sęk w tym że tam nic nie trze przy zębatce
, zauważyłem też że cały silnik jest przesunięty względem ramy w lewo, lewa blacha do której przymocowany jest silnik, jest jakby bardziej wygięta od prawej ale nie są krzywe, czy to normalne? ech na stare lata mi sie zachciało piździka
jak to mówi mój 4letni syn
Panowie , małe uszczególnienie,dzisiaj byłem to jeszcze raz obadać, a mianowicie jesli kręce do przodu kołem jest OK, żadnego zgrzytania i trzepania silnikiem ale jak pokrece do tyłu to występują owe zgrzytania właśnie w okolicy skrzynki, i co Wy na to
dodam jescze ze na stopkach na biegu jednak nim potrzepuje a łancuch skacze jak cholera
Mam na to czysto teoretyczne i "akademickie" wytłumaczenie.
Kształt kół zębatych jest taki a nie inny i ich współpraca w odwrotnym kierunku może powodować pewne dźwięki. Zwróć uwagę na to jak wyje skrzynia biegów samochodu jadącego dość szybko na wstecznym. Być może u Ciebie jest to samo. Z tym że zostaje problem trzepotania silnika.
nie daje mi to spokoju , ewidentnie słychać jak wsakuje ząb na ząb, w czwartek po pracy biore sie za rozbieranie silnika , mam nadzieje że wszystkie części pójdzie kupić
moze automat od skrzyni ale nie jestem pewny ? ja w 205 wsadziłem mniejszą kulkę i czasem jak luz zle wskoczy to tak mam jak cofacz komarkem to spróbój poruszać dzwigienką od zmiany biegów
Może coś w tym być, że źle ustawiony jest automat. Jeszcze stań od tyłu i sprawdź czy łańcuch idzie prosto czy gdy wchodzi na zębatkę to nie skręca.
Rada dla tych co mają motorynki i wogóle gdy łańcuch obciera im o wahacz albo o karter.
Uciąć kawałek łożyska i mocnym klejem 2 składnikowym przykleić w owe miejsce. Łożyska za nic nie wytrze chyba że byś miał łańcuch z diamentu.
następne spostrzerzenie, jak kręce kołem to łańcuch raz jest lużny raz naciągnięty, z tego wychodzi że albo tylna zębatka albo wałek zdawczy jest krzywy
Masz zęby wyostrzone ja tak mam.
A może masz biegi słabo wyregulowane i w skrzyni chrobocze bo lekko zazębia któryś bieg.
chłopaki, wszystko posprawdzam co piszecie, martwi mnie tylko to naciąganie łancucha i luzowanie poczas kręcenia, łańcuch wygląda że wchodzi prosto, zauważyłem też że tulejki metgum z zawieszenia silnika są do wymiany, narazie chyba bede jeździł do pracy , a jak sie pogoda pogorszy to silnik rozbiore, za wszelkie podpowiezi dziekuje
zdejmij aparat zmiany biegów, odkręć zębatke i odpal silnik daj na bieg i zobacz czy hałasuje i czy wałek idzie równo