Otóż przyjrzałem się mojemu Ogarowi 200 i zauważyłem, że jest on oddławiony! Tzn. krócieć ma przerobiony na kwadracik, dyszę 68 (na drugiej nie ma numerka), ale kolanko tłumika raczej długie (tak mi się przynajmniej wydaje, sprawdzę to potem dokładniej). A teraz moje pytanie:
1) Skoro rozblokowany, to dlaczego wlecze się 55 km/godz? Może to być wina źle ustawionego zapłonu bądź zepsutego kondensatora?
2) Jeśli kolanko byłoby długie, to zapłon ustawiać jak w dławionym (1,2 - 1,5 mm) czy jak w czechosłowackim (1,8 - 2,0)?
Masz zembatke zdawczą 11z czy 13z ? Silnik na 3 dochodzi do maks. obrotów ? Czym mierzyłeś prędkość ?
1. jedzie tyle dlatego, że ma kolanko nieprzycięte, a skoro miało dławić, to po to było wydłużone
2. utnij kolanko i ustaw tak na 1,7 bo mi sie wydaje że jeszcze coś jest zdławione w twoim motocyklu
Jaką mam zębatkę to nie wiem, ale zaraz sprawdzę
Na trzecim biegu silnik tak niezbytnio chce dojść do najwyższych obrotów. Myślałem nawet, że bieg za wcześnie przełączyłem, ale nie... Dodam, że nierówno chodzi (tak szarpie jakby)
A prędkość mierzył jadący za mną samochód
Ludzie zrozumcie że to jest normalna prędkość dla ogara.
Rudy102, normalna dla dławionego.
Kolanko zaraz zmierzę. A zapłon był rozregulowany
kolanka powinno ledwo wchodzić do tłumika. 2-3 centymetry, a w dławionym chyba 13 ale nie mam pewności
Co do zębatki, to ma 12 zębów
Latosie, no to chyba kolanko blokowane, bo wchodzi na jakieś 10 cm.
Dodam, że i w kolanku, i na tłoku jest wuchta nagaru
Co właśnie czyszczę, zapłon nastawiłem
Na zębatce 12 nie pojedziesz więcej niż te 60. Chyba że masz tą inną skrzynię.
Póki co stwierdziłem niedziałający kondensator
I brak jakiejkolwiek uszczelki pod głowicą. Wydaje mi się, że jakaś powinna być...
W jawie nie trzeba uszczelki.
A kiedyś czytałem o jakiś aluminiowych czy coś... jak nie trzeba, to nie zakładam
uuu, najlepiej wlej 3 litry kreta i spiralą troche pokręć a cylinder w pepsi umocz
Rudy baranie! dosłownie!!!!
Pod głowice powinna być uszczelka a najlepiej jak będą 2!
Artur i inni Rudego nie słuchać bo on ma szfabski gaźnik, także myśli inaczej.