Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Mułowaty silnik komar
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema , mam problem w komarze ( silnik s38 ) .Otóż stał on b. długo i po wyjęciu go wymieniłem w nim pierścienie na nowe (chromowane ) i nowy sworzeń z zabezpieczeniami .I teraz zaczęły się problemy .Po wyregulowaniu zapłonu silnik z bólem odpalił za chyba 10 kopem i trzeba było trzymać cały czas pełny gaz żeby nie zgasł silnik .Gdy już jako tako się rozgrzał , postanowiłem wyregulować gaźnik ale to i tak nic nie pomogło .Ogółem teraz pali tylko na pych (jakbym miał go odpalać kopką to chyba musiałbym z 20 raz kopnąć jak nie więcej ) .Jak już z bólem odpali i się go trochę prze gazuje to trzyma pięknie wolne obroty .Po zgaszeniu silnika i natychmiastowym ponownym go odpaleniu pali od 1 kopa .Natomiast jak postoi gdzieś 30s. - 1 min. to znowu sytuacja się powtarza .Dodam że chodzi tak na każdej konfiguracji zapłonu ( regulacja nic nie da ).Gaźnik w nim jest taki : http://moto.allegro.pl/zak-rys-komar-rza...42115.html . Mam filmik z pracy silnika , ale jutro dopiero dodam . Nie wiem za bardzo co to może być , najbardziej podejrzewam tłok (używany zmd , w stanie... sam nie wiem ) .Liczę na jakieś sensowne odpowiedzi .
Ale wał prosty? Lekko chodzi? Powietrza nigdzie nie łapie? Różne cuda się mogą dziać.
Ale przed wymianą tego normalnie palił?

Spróbuj patenta. Zapal niech działa normalnie i zakręć kranik poczekaj z 5 sek i zgaś. zapal tak jak mówisz po 30s czy po 1 min i powiedz nam tu co się dzieje.
Jak niby pierścienie mogą być chromowane?
No to nie? ja mam w swoim t-1 z tłokiem od chondy dio.
Kiedyś były chromowane pierścienie ( czy jakaś tam inna powłoka ) .Przed wymianą pierścieni nawet go nie odpalałem .Wał chodzi lekko .
Przekierowanie