Cześć wszystkim
Kupiłem rometa ogara 205 2 dni temu. W tedy jeszcze jeździł, nie działał luz, jedynka była włączona cały czas a 2jkę trzeba było trzymać nogą.
Nie miałem ubezpieczenia więc jechać do domu nie chciałem zatem przepchałem go na sprzęgle do siebie. Po dojściu okazało się że romecik nie chce odpalić. Oto co się dzieje
- rozpędzam go i próbuje na pych ale silnik tak jakby włączał się i póki pcham to pyrka, jednak jak tylko zwolni to od razu się krztusi.
- zmieniacz biegów nie działa, lata luźno i nie da się wrzucić żadnego biegu
- nożnik do odpalania ciągnie zamiast odpalać to pcha motor
To mój pierwszy motocykl i jestem w tych sprawach kompletnie zielony, więc proszę o wyrozumiałość
Nabytku gratuluję. Najprawdopodobniej automat zmiany biegów się zepsuł(wyskoczyła kulka ze sprężynką odpowiedzialna za "trzymanie" biegów.
Coś takiego:
Znajduje się to pod tymi 3 otworami patrząc od góry:
Jeśli jesteś człowiekiem typu Feiro(Homemade) to kulkę możesz wyciągnąć z pierwszego lepszego łożyska kulkowego a sprężynkę dociąć z jakiejś innej niepotrzebnej Tobie sprężyny(musi być odpowiednio twarda, nie taka z długopisu
).
a będę musiał rozkręcać silnik czy tylko tę komorę gdzie jest ta obudowa na magneto? wybacz za tłumaczenie ale jak wspominałem dopiero się uczę
Jutro wrzucę zdjęcia lub filmik tej usterki
a i dzięki za szybką odpowiedź
(21-08-2012 00:55:23)kargon napisał(a): [ -> ]- nożnik do odpalania ciągnie zamiast odpalać to pcha motor
Nic dziwnego skoro jest na biegu. Weź kluczyki od samochodu ojca, wrzuć na jedynkę i przekręć klucz. Auto szarpnie i pojedzie do przodu na rozruszniku.
To rzecz normalna w każdym pojeździe
mam swój
tak się domyślałem ale jak wspominałem jestem zielony i narazie nie ogarniam mechaniki
Odkręcasz kopniak, dźwignię zmiany biegów i kapę i masz spokojny dostęp do automatu zmiany biegów(no chyba że chcesz go wyciągnąć, wtedy odkręcasz też magneto i iskrownik). Wiesz jak dobrze wyregulować automat zmiany biegów, czy chcesz aby wyjaśnić? Jak by co to pisz śmiało jesteśmy od pomocy...
Ja to zawsze wkładam 2 sprężyny takie mocne ale to jak masz automat rozklekotany to będzie wypadać kulka.
(21-08-2012 02:27:33)Feiro napisał(a): [ -> ]Odkręcasz kopniak, dźwignię zmiany biegów i kapę i masz spokojny dostęp do automatu zmiany biegów(no chyba że chcesz go wyciągnąć, wtedy odkręcasz też magneto i iskrownik). Wiesz jak dobrze wyregulować automat zmiany biegów, czy chcesz aby wyjaśnić? Jak by co to pisz śmiało jesteśmy od pomocy...
Nie mam pojęcia, skoczę na dół odkręcić to co mówiłeś i zaraz prześle zdjęcia
a właśnie, kopniak na sprzęgle też powinien pchać motor do przodu?
na sprzęgle kopniak nie będzie pchał motoru do przodu. Nie powinno nawet dać się go "kopnąć" kopniak powienien się ślizgać
Mam podobny problem, i "zapraszam" do mojego tematu w dziale "Problemy techniczne"
stwierdziłem dziś ze skoro jest na jedynce to powinien tak czy siak odpalać i jechać chociaż na niej, teraz pytanie dlaczego nie chce zapalić, sprawdziłem świecę iskra niby jest, mimo to silnik nie chce złapać. Co może być przyczyną?
wyczyściłem gaźnik, po jego odkręceniu wylało mi się sporo benzyny z niego.
Zamontowałem z powrotem i znowu to samo, silnik nie chce odpalić, tak jakby nie zasysał paliwa. Pod gaźnikiem kałuża benzynki. Jakieś solucje?
wlej mu kilicha do cylindra przez otwór świecy jak zapali to będziesz miał odpowiedz co jest nie tak
a ja korzystając z okazji zapytam się co zrobić jeśli ja wymieniłem automat cały ( bo ten co był to nie dość że kulka wypadała to jeszcze był wieśniacko pospawany ) i pokrywa boczna nie domyka mi się dosłownie nie wiele brakuje żeby się ciasno zamykało co zrobić
noi jeśli zapali to co będzie nie tak
? iskrę sprawdzałem 2 dni temu i była