Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: [Wiki] FSO Syrena Sport
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Syrena Sport
Na początku lat 60. XX wieku grupa inżynierów FSO stworzyła Syrenę Sport. Konstrukcja samochodu opracowana przez Cezarego Nawrota była całkowitą nowością, z nadwoziem wykonanym z laminatu opartym na nośnej płycie podłogowej. Podczas budowy korzystano z podzespołów Syreny. Wykorzystano z niej przednie zawieszenie, układ kierowniczy, przeniesienie napędu i zawieszenie silnika. Powiększono rozstaw kół. Cezary Nawrot wykonał rysunki 2 sportowych siedzeń. Pod płaską i aerodynamiczną maską nie mieścił się seryjny silnik (był to celowy zabieg projektanta by do nowego auta nie montować starych silników lecz opracować nowe), w prototypie zastosowano silnik typu boxer skonstruowany przez Władysława Skoczyńskiego. Powstał on na bazie silnika samochodu Panhard Dyna z wykorzystaniem elementów Junaka (cylindry, głowice oraz tłoki). Korbowody oraz wał korbowy zostały zaprojektowane specjalnie dla tej konstrukcji. Silnik ten miał 700 cm³ pojemności i osiągał moc około 35 KM przy 6000 obr/min.[16] W hamowni silnik przeszedł wszystkie próby. 1 maja 1960 roku zostało wystawione na widok publiczny. Wybudowano jeden egzemplarz Syreny Sport (w kolorze czerwonym). Mimo iż projekt cieszył się sporym zainteresowaniem, spotkał się z niechęcią władz komunistycznych, które uznały go za pomysł bardzo ekstrawagancki. Prototyp Syreny Sport stał w magazynach Ośrodka Badawczo - Rozwojowego w Falenicy do lat siedemdziesiątych XX wieku. Następnie wydano decyzję by go zniszczyć. Pracownicy starali się za wszelką cenę uratować unikalny prototyp, lecz specjalna komisja pilnowała, żeby całe nadwozie doszczętnie rozbić. W kwietniu 2007 roku magazyn Classicauto opublikował notkę o rzekomym odnalezieniu Syreny Sport, która to stała w jednym z wiejskich garażów. Informacja ta wywołała duże ożywienie na forach internetowych, tym bardziej, że do artykułu dołączone było zdjęcie pojazdu stojącego w zarośniętym garażu. Jednak w majowym numerze tego samego magazynu pojawiło się wyjaśnienie, że był to jedynie primaaprilisowy żart ze strony wydawcy, a opublikowane zdjęcie to fotomontaż.


Syrena Sport
Thx za info i chciałbym dodać że ponoć jakiś polak ma zrobić takową syrenę , przeczytałem o tym jak dobrze pamiętam w świecie wiedzy .
Już jest zrobiona...
Już dawno replika jeździ.
Dzisiaj oglądałem Legendy PRL-u i był odcinek o tej Syrenie.
Replikę zrobił pan Mirek Mazur z Lublina. Fantastyczny człowiek. I jeździ.
Żubrówka zrobiła kit car na Triumphie Spitfire. Z napędem na tył, więc całkowicie sprzecznie z oryginałem. Choć wizualnie chyba trochę ładniejsza.
O wiele ładniejsza, egzemplarz pana Mirka jest trochę taki kwadratowy. Gdyby tak połączyć budę Żołądkowej i mechanikę pana Mirka, byłaby idealna replika.
(15-03-2013 22:29:12)MichalSR50 napisał(a): [ -> ]O wiele ładniejsza, egzemplarz pana Mirka jest trochę taki kwadratowy. Gdyby tak połączyć budę Żołądkowej i mechanikę pana Mirka, byłaby idealna replika.

Masz rację. I sam jest świadomy pewnych niedociągnięć, typu felgi, osadzenie lamp przednich itd. Ale obiecał pracować nad wszystkim. W swoim czasie.
replika pana marka widac po niej ze jest robiona z pasja ja osbiscie byłem na prezentacji
(20-03-2013 18:36:55)mikbow napisał(a): [ -> ]replika pana marka widac po niej ze jest robiona z pasja ja osbiscie byłem na prezentacji

W Automobilklubie Lubelskim może? Bo przysiągłbym że byłem najmłodszy na saliBig Grin
http://www.itvl.pl/news/tworca-repliki-s...t-nie-zyje

Smutna wiadomość. Mam to szczęście, że udało mi się poznać Pana Mirka i porozmawiać chwilę. Niedługo się nacieszył swoim dziełem.
Przekierowanie