Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Chart pali 10L.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wg moich dzisiejszych rozliczeń. Przejechałem 4,3km na 400ml paliwa.
Wg działania 4,3*2,5=10,75 czyli na 1L przejadę 10km... Czyli to już jest wg mnie nienormalne.
10,75*10L to już jest powalające =107,5... Czyli koło 9,5l

Czy to możliwe czy to mój błąd w obliczeniach?

Na liczniku było ...65,9 a po 400ml paliwa jest ...70,2

Czy ktoś może to obliczyć (jeżeli ja się pomyliłem) i powiedzieć dla czego może się tak dziać? bo ja na razie obstawiam gaźnik...

BŁĄD W OBLICZENIACH, ZARAZ TO OBLICZE I NAPISZĘ

Chyba wszyję mu esperal.
może licznik oszukuje
33/33/33 gażnik ci ktoś rozregulował / zbiornik ci cieknie / kranik
Gaźnik lub zapłon Big Grin
pomyliłem się w obliczeniach. tzn źle sczytałem cyfry z licznika (już trochę się popsuły ze starości) Jutro mam zamiar powtórzyć test...


a reszta jest w miarę szczelna.
Chart palił 8l. a czemu to żesz ciul go wie a z cylindra sadzę można łopatą wyjmować. Zrobiłem mu szlif no i niby jest oke ale nadal jak chodzi na wolnych obrotach to potem nie chce wejść na wysokie, przerywa. Czyż by to mógł być moduł ?
Masz gaźnik 14MC - 90%, że padło uszczelnienie rozpylacza w komorze pływaka. Tam jak masz te blaszki/miseczki i sprężynkę - pod tą od strony korpusu jest uszczelnienie. Jak zacznie przepuszczać, to takie rzeczy się właśnie dzieją. Trzeba wymienić, bo jak tam masz nieszczelność, to Chart nie dość, że ciągnie paliwo dyszą, to jeszcze poprzez szczelinę między rozpylaczem, a korpusem. Stąd takie spalanie.

Mowa o tym:








Fabrycznie jest tam taki specjalny, cieniutki oring, ja nie miałem innego, więc dałem grubszy i zdał egzamin. Na ostatnich zdjęciach, gdzie oring jest podniesiony - widać szczelinę między rozpylaczem a korpusem (rozpylacz wtedy już jest luźny i można go wyciągnąć po demontażu przepustnicy).
Przekierowanie