Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: [Pony] Brak mocy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam Chłopcy Rometowcy!

Mój debiut na forum rozpoczynam problemem technicznym. Sprowadza on się do mojej motorynki. Po siedmiu latach, spędzonych w garażu, postanowiłem podarować mojej motorynce drugie życie. Po kilku miesiącach prac udało się ją złożyć, ale mam problemy z ustawieniem obrotów. Romecik odpala i gaśnie. Jednak gdy odpalam na pych to po kilku kaszlnięciach silnik pracuje w miarę poprawnie, można nią jechać. Są momenty, w których problem wraca, wtedy brak mocy powoduje że ciężko jest podjechać pod górkę. No i gdy ruszam manetką silnik się dławi. Gaźnik mam nowy, kranik nowy, filtr paliwa, świeca-nowa, bak czysty. Podejrzewam iskrownik, chciałbym wymienić cały, no ale to jest wydatek kilku złotych..

Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie Wink
gaźnik masz do regulacji jak się dławi.
w gaźniku masz taką śrubkę która jest wkręcona tak bardziej w głąb gaźnika(myślę że wiesz o którą chodzi) ustaw tą śrubkę na 1,5 obrotu od najbardziej wkręconej.
ustaw gaźnik jeżeli nie ma mocy to ustaw też jeszcze raz dokładnie zapłon
wymieniałeś w niej tłok albo pierścienie czy nic??
Jak strzela z tłumika to zapłon, a jak nie to to możliwe że masz kranik ,, zapchany '' , przez co paliwo nie dolatuje do gaźnika, ale to co innego. Zapłon i powinno być good
jak strzela w tłumik to może być też wina złej świecy lub gażnika
to będzie na bank gaźnik
Czołem Panowie!

Udało się. Z wielkim trudem ale się udało. Wyregulowałem swoją motorynkę. Faktycznie przyczyną okazał się gaźnik i zapłon. W gaźniku ustawiłem iglicę na środkową wartość, a śrubkę regulacji obrotów- zakręciłem ma maksa i dałem pół obrotu w lewo. Miałem problem z linką do gazu, której pancerz nie chodził w nakrętkę gaźnika, przez co nią miotało. Nie wiem dlaczego oryginalna linka do komara nie pasuje do motorynki- jest za długa (chyba,że ja coś źle robię). Wymyśliłem więc, że starą linkę przytrzymam dzięki śrubom, które mocują zbiornik żeby one trzymały pancerz w pozycji pionowej do gaźnika. Teraz ona się nie rusza na prawo i lewo.

Romantyczną jazdę przerwała jedynie pęknięta dętka w tylnym kole. Smile

Dzięki za pomoc Panowie!
nie ma za co jednak moja odpowiedz była prawidłowa

"ustaw gaźnik jeżeli nie ma mocy to ustaw też jeszcze raz dokładnie zapłon "
Jeżeli ci pomogłem kliknij "Pomógł"
już kliknołes
Przekierowanie