Siemka. Pojawiła mi się myśl żeby stworzyć jakiś klub Rometów na podkarpaciu. W mojej okolicy jest klub " WUESKA " ale nie wiem czy przyjmą mnie z Ogarkiem. Moja propozycja żeby to stworzyć gdzieś w okolicy Rz. Leżajska. Co Wy na to ??
Nowa Dęba lub Stalowa Wola może być też dzikowiec
ja się nie dołączę bo mam za daleko do podanych miejscowości.
Ale filip, ile w Sokołowie jest starszych motorowerów? Jedynie Simsonów trochę, ale Romety są niemal niespotykane na sokołowskich drogach. :/ Sami kiblarze by się zapisywali. Z drugiej strony Sokołów Młp. jest w środku podkarpacia, więc można by było zrobić właśnie tam, ale raczej taki nieoficjalny.
(06-08-2012 13:11:35)Sołtys napisał(a): [ -> ]Ale filip, ile w Sokołowie jest starszych motorowerów? Jedynie Simsonów trochę, ale Romety są niemal niespotykane na sokołowskich drogach. :/ Sami kiblarze by się zapisywali. Z drugiej strony Sokołów Młp. jest w środku podkarpacia, więc można by było zrobić właśnie tam, ale raczej taki nieoficjalny.
u mnie to tez jest mało rometów,moje 2 romety,kolegi komar,i 2 motorynki,1 polo oraz ze 3-4 simsony a tak to same kible,których jest w ch*j
Zawsze można zrobić nowy oddział klubu Chłopcy Rometowcy
(06-08-2012 13:23:57)Tomasso94 napisał(a): [ -> ]Zawsze można zrobić nowy oddział klubu Chłopcy Rometowcy
wcale nie taki głupi pomysł,
Nom, w takim razie głosujmy na siedzibę oddziału podkarpackiego!
w rudniku najlepiej
a w stalowej jeszcze lepiej
oooOOO dobry pomysł
Tylko że ja mam daleko
szkoda
ale pomyśle nad stworzeniem klubu na Opolszczyźnie, tylko muszę miejsce znaleźć na spotkania
ale wiem gdzie
.
Na pomorskim by się coś przydało!
Ja jestem za Sokołowem Młp, jest raczej w środku Podkarpacia, ja jestem stąd i myślę, że to nie głupi pomysł, moglibyśmy wiosną zrobić podkarpacki zlot nad niedawno powstałym zalewem w Turzy (sąsiednia wieś) Zalew - rewelka! Pod lasem, bardzo przyjemnie. Przygotowałbym stoliki, kiełbaski, pizze byśmy sobie zamówili, fotografia grupowa nas i naszych motorowerów... co byście o tym myśleli? Skoro parę osób jest ze Stalowej Woli miałoby nieco ponad 40 kilometrów, Lukimotorynka z Zarzecza - niecałe 40, LukaszzT1 z Lubziny - 60, a Romet MR2375 z Bojanowa 30, natomiast Marecky z Leżajska też 30. Wszyscy są z różnych stron Podkarpacia, a w Sokołowie mogłoby to być zorganizowane, bo to jest tak w miarę na środku i wszyscy mieliby podobną odległość. W Trzebusce (też sąsiednia wieś) jest pizzeria - pizzę rozwożą... Trabantami! To by się wtopiło w klimat naszego spotkania, gdyby nam Trabancik przywiózł pizzę. Na wiosnę mógłbym zorganizować taki zlot.
Gdyby było trochę chętnych na zlot, administracja by mogła nadać mu oficjalną rangę podkarpackiego zlotu forum chlopcyrometowcy.pl