Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: 205 - grzeje się i gaśnie - nie tłok
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Ogarynka dostała dzisiaj większe obciążenie (ja i brat).
Ujechaliśmy ok 1,5 km, najpierw stracił moc na 2 biegu - włączyłem 1 i jeszcze ok. 100 m ujechaliśmy. Później po prostu równomiernie i bez szarpania zaczął gasnąć.

Po ostygnięciu pali normalnie, ujechałem samemu ok 2 km - nic więcej się nie dzieje.

Zdjąłem głowicę - nie ma rys żadnych na cylindrze, przynajmniej na tyle ile widziałem.
Po zgrzaniu kopka też kopała normalnie, bez większych oporów.

Stąd - wnoszę, że to nie tłok (jeszcze oryginalny nominał...). Stawiałbym raczej na łożyska na wale, które się zastały (Ogar dłuższy czas zanim go kupiłem nie jeździł).

Pytanie: czy zwiększenie dawki oleju w mieszance może jakoś wspomóc w przypadku moich objawów? Myślałem, by na parę kilometrów dać mu mieszanki 1:15, może 1:20. Wiem, że świeca będzie do wymiany i że będzie dymił - niemniej może takie lekkie "dotarcie" dobrze się mu przysłuży?


Poza tym - potrzebny mi dobry schemat połączeń instalacji. Przemontowuję lampę starego typu (od 200) do mojego i nie specjalnie wiem jak kable mają iść - szukałem po internecie i nie znalazłem żadnego dobrego schematu.
jak łożyska do d*py to zmień
grzać się musi tak czy tak Big Grin ale może być tak że albo po nagraniu idzie powietrze przez gaźnik do wężyka i blokuje dopływ paliwa, zła świeca- do wymiany lub źle ustawiony zapłon nie koniecznie łożyska muszą być Wink
ja stawiam na zaplon a wez ze soba klucz do swiec przejedz sie i zobacz jaki ma kolor swieca bo mysle ze to napewno nie lozyska (zaplon)
albo silnik był składany bez oleju w cylindrze i tak moze byc, ktos składał tłok z cylindrem i nie wysmarował olejem, tylko zupełnie na sucho. Big Grin
to co z tego nic sie nie stanie jak na sucho zlozysz po to masz olej w mieszance
świecę dałem nową. Dalej to samo.
Dodatkowo przestał się dziad wkręcać na obroty jak powinien - od 3/4 otwarcia przepustnicy zaczyna się dławić i jak nawet od pycha go wezmę to parska jak wściekły.
Wezmę się, poustawiam od nowa zapłon i zobaczę co będzie.
Motorynka ma dokładnie te same objawy - tu akurat zapłon jest ok ustawiony.

Ech te dezametowskie silniki - 2 km jazdy, 2 tygodnie szukania problemu:/
Od remontu ogar przejechał jakieś 35-40 km... :/ Motorynka na razie ujechała z 1 km i też zaczęła parskać. Totalny brak mocy.
katowałeś i przytarłeś bzyka tak się robi jak się nie szanuje jak chcesz pokatować to sprzedaj romety i kup se crossa
Kilof - normalną jazdę uważasz za katowanie? W poście oczekiwałbym raczej porad technicznych (przede wszystkim po to logowałem się na forum...), niż wynurzeń n.t. co jest, a co nie jest katowaniem...
BTW: jak wyżej - cylinder ani tłok nie nosi śladów przytarcia.
Na moje oko to jest to normalne przegrzanie, czyli TO CO ROMETOWCY LUBIĄ NAJBARDZIEJ Big Grin
Wyreguluj od podstaw gaźnik, ale musisz to zrobić na dostatecznie rozgrzanym silniku.
morze coś z cewka masz nie tak i jak się nagrzeje to prądu nie daje albo kondek przerwa na świecy na przerywaczu morze dlatego ci przerywa że masz zwalony kondensator opcji jest wiele jak to nie pomorze to pisz dalej co i jak i coś się wymyśli
zobacz czy nie iskrzy na platynkach
A jaką masz świece. Może ma złą ciepłotę i jak się nagrzeje to gaśnie.
Polecam wstawić świece iskrę f80.
Mój sprzęt jeździ teraz na świecy od Skody 100 czyli Brisk N15Y
mam najpowszechniejsze f95 iksry - 80 niestety na stacjach u mnie nie maja. Wiem ze ta swieca jest "za ciepla". A odpowiednikow "80" nie znam - stad barcel dzieki za podpowiedz!
Pisales ze to nie tłok a na moje to może jednak puchnąc tłok. Albo tyle ze na dotarciu i wygarniałeś mu pewnie.
Pisales ze to nie tłok a na moje to może jednak puchnąc tłok. Albo tyle ze na dotarciu i wygarniałeś mu pewnie.
Stron: 1 2
Przekierowanie