Siemka. Co myślicie o malowaniu Ogara Paint Zoomem ? Kumpel ma, i może pożyczyć, a do lakiernika nie oddam, gdyż nie mam tyle pieniędzy na remont ; ). Jak myślicie dobrze to wyjdzie ? To w sumie jak malowanie kompresorem, tylko że to taka wersja mini.
Cholera wie, próbuj !
I pochwal się efektami !
pewnie lepsze to niż spray, który nie ma zbyt dobrego ciśnienia
A znacie jakieś pomysły na pozbycie się starego lakieru ?
Piaskowanie/szkiełkowanie odpada. Ma być tanio ; ]
Myslałem nad Scansolem, to taki żel do usuwania starych powłok lakierniczych, a potem dokończyć papierem ściernym.
Opalanie
Piaskowanie nie wychodzi drogo, 50 zł za ramę, 100 zł za całość to nie duża suma.
Jak nie to tak jak Vladi powiedział - opalanie.
Mam taką opalarke na takie pojemniki z gazem:
http://www.irma.pl/thumbnails/mid/produc...800bc4.jpg
Nie przepali mi to metalu ; D ?
Semano wiem że to około 100zł + 100zł lakierowanie, a jak już mówiłem chcę wyremontować ogara tanio i dobrze, choć wiem że tak to się nie uda ; )
@ps
Gdy rozkręcałem Ogara, to jak śruba była zapieczona, to podgrzałem mocno śrubę tym palnikiem, a po chwili polałem wodą. Dobry sposób tak nawiasem ; D Próbowałem odrdzewiaczem, "WD40" ale tylko ten sposób zadziałał ; >
Bardzo dobry sposób to scansol . Ja tylko tym czyszczę i nie tylko lakier
Dobrze jest opalić a następnie użyć środka chemicznego o nazwie FOSOL. Pewien znajomy, który remontuje poważne motocykle typu Junak, Sokół używa tej metody i mówił mi że nawet rdza znika bez problemu. Zostaje goły metal.
opalanie albo FOSOL
Kuubaxx zmień avatar bo zamiast czytać wątki cały czas się w niego gapie
Scansolu u siebie w mieście nie znalazłem ; /
Kumpel szlifował ramę takim "bączkiem" na wiertarke z tarczą ścierną na rzep, a ja opalałem błotniki, bagażnik ; ] Po opaleniu wziąłem nożyk do tapet i bardzo dobrze schodzi ; ]
Ja dzisiaj zakupiłem szczotkę drucianą na wiertarkę i tym będę pozbywał się lakieru, tez możesz czymś takim.