28-06-2012, 19:40:15
Witam.
Zaczne od tego ze jestem posiadaczek Komara (2 biegowego) juz ponad 10 lat. Niestety stal on w stodole i byl przepalany raz w roku tak aby sobie "popyrkal". Postanowilem go odrestaurowac bo w tej chwili troche sie poobdzierany swiatla sie rozlecialy etc. Na poczatku zaczalem od elektryki ktora dzis skonczylem (zrobilem cala nowa) a po poludniu wzielem sie za amorki. Niestety amorki sa dosc twarde i uginaja sie tylko jakies 2-4cm przy dosc duzym nakladzie sily. Rozebralem przod oraz wykrecilem lagi. Z jedna laga wyszla mi sprezyna a druga wyszla juz sama (jak wyjasc sprezyne?). Jedna z lag ma luz na tulejce z 2mm. Jutro mam nadzieje ze dostane takie tuleiki od reki. Czy cos jeszcze mam zrobic aby ten zawias lzej sie uginal po w porownaniu z moja WSK (chodza niebiansko lekko) to niebo a ziemia. Licze na cenne rady bo rowzniej dotyczace tylnych amorkow (mam puszkowe czy jak tam sie zwia) bo rowniez dosc ciezko chodza i skrzypia.
Zaczne od tego ze jestem posiadaczek Komara (2 biegowego) juz ponad 10 lat. Niestety stal on w stodole i byl przepalany raz w roku tak aby sobie "popyrkal". Postanowilem go odrestaurowac bo w tej chwili troche sie poobdzierany swiatla sie rozlecialy etc. Na poczatku zaczalem od elektryki ktora dzis skonczylem (zrobilem cala nowa) a po poludniu wzielem sie za amorki. Niestety amorki sa dosc twarde i uginaja sie tylko jakies 2-4cm przy dosc duzym nakladzie sily. Rozebralem przod oraz wykrecilem lagi. Z jedna laga wyszla mi sprezyna a druga wyszla juz sama (jak wyjasc sprezyne?). Jedna z lag ma luz na tulejce z 2mm. Jutro mam nadzieje ze dostane takie tuleiki od reki. Czy cos jeszcze mam zrobic aby ten zawias lzej sie uginal po w porownaniu z moja WSK (chodza niebiansko lekko) to niebo a ziemia. Licze na cenne rady bo rowzniej dotyczace tylnych amorkow (mam puszkowe czy jak tam sie zwia) bo rowniez dosc ciezko chodza i skrzypia.