Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: [Ogar 200] Spadający łańcuch u jawki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Huh Cześć wszystkim Big Grin. Tak jak w temacie mam problem bo spada mi często łańcuch w Ogarze. Przedwczoraj zerwała się jedna błaszka ale już to jest zrobione ale dalej spada łańcuch. Koło tylnie jest w miarę proste ale zauważyłem że łańcuch jest zbyt luźno jest za długi ?? Huh Natomiast zębatka pod deklem lata luzem bo ta śruba co ja blokuje to jest chyba zła czy zepsuta i się wogóle nie dokręca i jest okrągłą w środku więc nie może zajść na te ząbki tam. I teraz tak czy mam zmienić tą śrube mi się zdaje że to ma znaczenie więc tak ale w grę wchodzi też skrócenie łańcucha czy nowy łańcuch lub to koło jest krzywo. Proszę o radę ShyShy
Może masz wyrobioną zębatkę w silniku.
Napnij łańcuch.
Obracaj po woli kołem i patrz jak łańcuch układa się na zębach ?
to jakiś może napinacz moznaby zamontować żeby napiąć ten łańcuch? A i te podnóżki z prawej i lewej są krzywo względem siebie więc to może silnik źle założony w ramie ?? A z tym kołem to już jutro będę obracał dzięki za radę Big Grin
To na bank wina źle napiętego łańcucha.
czyli ? Nie rozumiem za długi ?
Jeśli łańcuch jest za długi, to się go skraca, proste.
wow autor tematu na pewno tego nie wiedział
facepalm

alluro kręciłeś kołem ? łańcuch nie jest skoszony ?
Czytaj panie specjalisto Staszku temat od początku, albo chociaż ze zrozumieniem... Wg Ciebie chęć stosowania napinaczy łańcucha nie świadczy o tym że kolega nie wpadł na pomysł skrócenia łańcucha? facepalm
ej ej chłopaki no przecież to wiadome że jak za długi to trzeba skrócić ale jak mi tu papi99 Kacper napisał że źle napięty łańcuch to mi się skojarzyło z napinaczem bo już o czymś takim słyszałem ale to też chyba osłabia rometa bo łańcuch nie obraca się prosto tylko jeszcze ma dłuższą drogę. Mój kolega tak zrobił przy jawie cz 175 bo spadał a teraz jawa słabsza jest. A i jeszcze te rurki ramy były nie równo wygiałem jedną w dół żeby się zrównały ale to nic nie dało. Jeszcze spróbuje cofnąć koło na osi do tyłu. Ale znowu to może być kwestia tej śruby w deklu co lata luzem i ta mała zębatka też a to skrócenie łańcucha to w ostateczności. Big Grin chyba że wy macie lepsze pomysły bo wy doświadczeni jesteście Big Grin
to mój brat nie umie napiąc łańcucha bo nie ma jednego napinacza !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Smile
Napiął za mocno łańcuch. NAPINACZE SĄ POTRZEBNE, RĘKOMA NIE USTAWISZ KOŁA BO CI SIE ZAWSZE KANTNIE I WIECZNIE BĘDZIESZ ŁAŃCUCH ZAKŁADAŁ !
Sprawdź czy masz wszystkie ząbki na zębatkach oraz jak układa się łańcuch . Dobrze musi być napięty a koło w miare równo ustawione bo to też moze być przyczyną spadającego łańcucha Wink
Archeolodżik.
ZAMYKAM! PROSZĘ PATRZEĆ NA DATY POSTÓW!
Przekierowanie