Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Coś przerywa w 50%
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam

silnik 017. Zauważyłem teraz, że jak rozpędzam go na 2 biegu, to w 50% mocy coś, jakby przerywał ... chyba iska? ale po chwili, przy 60% rozpędzenia wraca do normy . To może być wina świecy?
Tj. tak, przyczyn może być kilka. Ja również borykałem się z tym problemem w moim 50 t-1, co ja nakombinowałem by dobrze śmigało. Najpierw platyny przestawiałem, zapłony ustawiałem, świece wymieniałem i wgl, gaźnik regulowałem. Praktycznie żadna z tych operacji nic większego nie dała. Jedynie zaraz po redukcji biegu z 1 na 2 i dodaniu całego gazu jakby niwelowało to zjawisko. Dosyć nie dawno dotknął mnie taki problem że nie miał wgl mocy ani się nie wkręcał na obroty. Również kombinowałem w różne strony. Doszedłem do takiego momentu że chciałem już zmienić gaźnik, ale coś mnie tknęło i po zdjęciu puszki szmerów mówie 'a odpalę i się przejadę'. Motorower nie do poznania, może i trochę miej mocy ma na dolnych partiach obrotów, ale na wyższych od razu czuć to że ma moc (zaraz mnie ktoś wyśmieje bo dezamet 'ma moc' :F ) i go nie muli, tylko ładnie wkręca się i wgl. I przede wszystkim został usunięty problem przerywania na średnich obrotach.
W motorynce m3 kolegi jest to samo, przy przerwaniu jak się odpuści manete i znów da do oporu to już jest miodzio, gaźnik k60b cylek 55cc zapłon platyny, nie ukrywam że trochę to denerwuje bo jednak fajnie było by dać pełen gaz i mieć wszystko w D :F
Przekierowanie