Siemanko,kupiłem ostatnio xs 400 z 83r dohc.Sprzegło sie ślizgało wiec odrazu zamowilem nowe tarcze olej i filtr,rozebrałem sprzęgło ktore jest bardzo podobne do am6 moze nawet takie samo poza kwestią regulacji i wielkosci.Niestety dalej sprzegło na nowych tarczach po regulacji sie ślizga co prawda mniej ale powyzej 7tyś juz sie uślizguje.Co by tu zrobić,podkladki pod spręzyny dadzą coś ?
Ta. Wypadałoby chociaż przejechać przekładki na magnesówce i zabielić docisk i zabierak. A najlepiej to nowe, do tego nie powinno być problemu.
Bez powodu sprzęgło się nie ślizga. Spróbuj bez docisku, jak to nie pomoże to albo przekładki albo coś źle poskładałeś. Ewentualnie talerz dociskowy lub sprężyny już zużyte.
Ja rozebrałem z powodu ślizgania zresztą tu nic nie można źle złożyć tarcza przekładka tarcza i tak cały czas do docisku. Zalałem motulem 10w40 jakby co.spreżyny nie stawiały zbytnio oporu podczas "załapywania śrub" a z tego co pamiętam w am6 jakiś tam był że musiałem docisnąć i dopiero zacząć wkręcać
Poczytaj co i jak, serwisówkę sobie pobierz i mierz długość sprężyn. Skoro nie stawiały oporu, to znaczy, że raczej zużyte.
