Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Problem ze starterem w Motorynce
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam wszystkich w zeszłe wakacje pomalowałem swoją motorynkę i ogólnie niewielki remont ramy ale okazało się że też muszę rozebrać silnik i coś tam wymienić ale mniejsza z tym silnik złożyłem ale mam problem z nóżką i starterem jak nie mam założonej tej lewej kapy to starter działa normalnie i idzie nim kopnąć na luzie jak nałożę samą kapę to też ale jak już skręcę go na te trzy śruby to w ogóle nie idzie kopnąć albo pójdzie ale bardzo ciężko zauważyłem że ten wałek od startera co przechodzi w ten otwór w kapie jedno o drugie obciera i przez to jest tak ciężko jak poluzuję śruby to jest wszystko okej a jak dokręcam śruby to widać jak kapę cofa bardzo w lewą stronę (w stronę przedniego koła) i przez to obciera.
Nikt nie pomoże.
W zasadzie to nie zadałeś żadnego pytania :F
Może masz coś nie tak z tą kapą, albo wałkiem? Daj jakieś zdjęcie czy coś.
Jeśli dobrze zrozumiałem. Po ściągnięciu śrubami lewej pokrywy silnika, kopka się nie obraca lub obraca się bardzo topornie. Upewnij się, czy dekielek nie opiera się jakoś o kopkę i czy śruby wkręcają się prosto. Jeśli wszystko będzie w porządku, to spróbuj mu zrobić próbnie jakąś grubą uszczelkę dystansową na tą lewą pokrywę (np z kartonu). Mówiłeś, że musiałem ,,coś tam'' wymienić w silniku. Co takiego?

Zapomniałem dodać. Czy może nie za blisko dobijasz kopkę na wałek do lewej pokrywy, przez co się o niego ociera?

Doczytałem ostatnie ,,zdanie''. (Tymczasowo) Spróbuj zrobić uszczelkę z kartonu, powinno to dać dystans i być ok. Spróbuj też dać zdjęcia, bo ciężko jest zrozumieć.
Ja myślę że masz bigos ze sprężyną kopniaka.
Chodzi mi oto że jak jest w kapie ta dziura w kapie co wychodzi wałek od startera to jak nie mam kapy albo jest ale sama to idzie kopnąć nóżką na luzie a jak już przykręcę te trzy śruby co trzymają je do już nie idzie kopnąć bo bo skręceniu widać jak kapa się przesuwa w lewą stronę i ta dziura dotyka tego wałka od startera a przecież powinna być przerwa(luz w tej dziurze ) z lewej i prawej strony a jest tylko z lewej a uszczelkę też dorobiłem i jest to samo.
Masz coś krzywego i już. Albo śruby, albo kape, albo wałek. Ewentualnie śruby krzywo sie wkręcają.
Zrobiłem prowizoryczny rysunek.
A przy dokręcaniu nie ma szpary między deklem a karterem ?
Nie wszystko ładnie nadchodzi nawet nóżka od biegów tylko ten starter jest z nim problem.

Nie wszystko ładnie nachodzi nawet nóżka od biegów tylko ten starter jest z nim problem.
Jeśli po skręceniu wajcha zmiany biegów jest prawidłowo, a wałek kopnika zaczepia, to obstawiam ten właśnie wałek. Krzywy jest.
Ale wcześniej przed rozebraniem silnika wszystko było dobrze i normalnie chodziło a mam ją już przecież parę lat u siebie.
A dałeś przy składaniu włożyłeś metalową tuleję wałka w prawy karter?
Raczej tak rozebrałem go złożyłem na tym wszystkim co miał cały silnik.
A co robiłeś w silniku ?
Stron: 1 2
Przekierowanie