Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Rozpoławianie silnika 223
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam po mojej długiej nieobecności Smile

Post kierowany do osób które rozpoławiały silnik 223 lub wiedzą jak to zrobić.
Mam pewien problem.
Postanowiłem wziąsć się za remont silnika 223 ( jest to czeski silnik występujący w jawach mustangach i ogarach 200 ) i muszę go rozpołowić.
Odkręciłem wszystkie zewnętrzne śrubki , zdjąłem cylinder .
Teraz pytanie - Czy mam po prostu wziąść np. śrubokręt i młotek i użyć siły by go rozpołowić , czy coś jeszcze trzyma te dwie części , czy jest jakaś technika na toHuh?
Wszelkie rady , schematy silników czy różne filmiki z rozpoławiania są mile widziane .
Z góry dziękuje za pomoc .
Pozdrawiam Smile
Młotek i śrubokręt to odłóż do szuflady przy rozpoławianiu. Musisz wziąć coś cienkiego acz wytrzymałego i powoli rozchylać kartery góra dół silnika i cieńsze boki. Nic na siłę, bo uszkodzisz kartery. Aluminium to nie stal, że trzeba się postarać by uszkodzić. Co do śrub to nie mam pojęcia. Nie rozpoławiałem tego silnika.
Musisz jeszcze:
- poodkręcać wszystkie śrubki które trzymają kartery
- zdjąć koszyk sprzęgłowy, zębatkę z wału
- iskrownik
- magneto

Potem na spokojnie powoli rozpoławiać, nic na siłę bo szkoda żeby coś się spierdzieliło Smile

Sam po raz pierwszy rozbierałem ten silnik zaraz po zakupie mojej drynki Smile

Trochę zabawy jest ale dasz radę Smile
Aha dzięx Vladimir, odłożę ;D
Aha dzięki Pietrek , przed chwilą znalazłem poradnik jak rozebrać silnik i już jest wszystko jasne , jedyne co potrzebuje żeby prace poszły dalej to ściągacz do sworznia.

Sorka za zaśmiecenie już nie potrzebnym postem ale nie mogłem znaleść poradnika.
Można zamknąć dzięki .
Przekierowanie