Witam
Mam ogarka 200 zrobiłem generalkę mianowicie cylinder tłok łożyska singerie gaźnik głowica itp itd jak go docierać?Ile jeździć max km/h...czy mogę jeździć np bez przerwy 50km
nie jezdzij 50km/h, jezdzij 40-45km/h tak zebys mial 3 bieg i mało gazu i na karzdym biegu tak,czyli nie dawaj duzo gazu gdy bedziesz jezdził,rób co chwile przerwy w jezdzie aby nie przegrzac cylindra i rób mocniejsza mieszanke aby miał lepsze smarownie gdzy go bedzie docierał,jesli pomogłem kliknij pomógł
Staraj się nie przeciążać silnika, nie wyprawiaj się na ciężki teren, staraj ograniczyć jazdę z pasażerem do minimum a najlepiej wcale, stosuj mieszankę w proporcji 1:25. Pamiętaj o tym, aby nie przegrzać silnika. Nie zapomnij, że docieranie to proces w którym nie wolno silnika przeciążać wysokimi obrotami, ale również nie wolno go "dusić", bo to również nie wpłynie dobrze na twój silnik.
Bajki z mchu i paproci
Na początku przy pierwszym odpaleniu najlepiej żeby pochodził na wolnych żeby się wszystko ułożyło. Później jeździj w miarę normalnie byle by nie przegrzać silnika i lać bogatszą mieszankę.
A jeszcze zapytam cylinder tłok itd oryginalne czy chińszczyzna ?
cylinder 60cm kupiłem w zestawie z tłokiem myślę ze chińszczyzna ale nie jestem pewien
Dałem 70 zl za ten zestaw w promocji
made in china
luz jak pisałem wcześniej lej bogatszą mieszankę i byle byś nie przegrzał
W trakcie docierania motorku, nie wprowadzaj Ogara w duże obroty , nie żyłuj silnika , oraz nie jeździj nim na wysokim obrotach , z jedynki ruszaj , na dwójce jedź do 25km/h a następnie trójeczka i 30-35km/h oczywiście mogę się mylić
Bzdury nie jeździj aż tak wolno ani nie szybko gdy jedziesz wolno na 3 biegi obciążasz silnik za mocno
Docieranie silnika nie polega na jeździe wolnej ani szybkiej, ale takiej, żeby nie przeciążać silnika. Unikaj przegrzewania i wzbogać mieszankę trochę i powinno być ok.
k:
Tak jak koledzy napisali. Przy docieraniu przejedź tymi wskazówkami około 300km, po tym dystansie silnik powinien być już wystarczająco dotarty. Z resztą odczujesz różnicę ponieważ silnik będzie się mniej grzał i lepiej chodził.
Możesz mnie słuchać albo i nie, ale ja swojego ogara po remoncie żyłowałem od początku ale unikałem przegrzewania go. Jak poczujesz że motor słabnie, to się zatrzymaj, zgaś go i poczekaj. Poczekaj z 5 min i odpal, potem dalej w pi**ę. tylko nie przegrzać. Teraz ogar ma trochę więcej mocy jak przy docieraniu, a jak nie wieżycie, to zawsze możecie do mnie wpaść i się przejechać, a odejście ma - Bartek świadkiem. aa zapomniałbym, lej do niego z deczko więcej oleju jak przy normalnej jeździe.
Dziecko patrz na daty!
I nie pisz głupot po ktoś nie daj Boże Cię posłucha i zatrze silnik.
Nie wierzysz, to możesz się do mnie wybrać - zapraszam.
yhy, ile poleci Ci ten Ogar?
Masz 49ccm czy pseudo 60ccm?
Gaźnik na oryginalnych dyszach?
I czy w ogóle Oryginalny?
Full seria, nowy tłok 3ci szlif, cyl czeski, i lekko splanowana głowica. Nie wiem ile wyciąga, ale obstawiam conajmniej 65. Dlaczego tak mało? Z racji krótkich przełożeń (mniejsza zębatka zdawcza robi swoje).