Przez przypadek stałem się właścicielem kolejnego Romecika, tym razem coś bardziej ciekawego - Kadet 110 Automatic. Przeglądałem FB, aż natrafiłem na ogłoszenie z nim, wystawiony był za grosze i w mojej okolicy. Post miał parę minut, ale już się ludzie rzucali na niego (dosłownie się o niego kłócili, uroki for facebookowych
), ja od razu do właściciela napisałem, i już po godzinie byłem u niego
Stan oryginalny (oprócz jednego amortyzatora który jest z 50-T1), nie licząc silnika prawie kompletny. Jestem naprawdę zadowolony z zakupu, poszczęściło mi się
Ktoś może wie ile tego wyprodukowano?
Też go widziałem, udany zakup
I życzę powodzenia w remontowaniu, bo skompletowanie tego to nie lada wyczyn
Mam podobnego dobrze że znalazłem dojście do części nowych silnikowych bo tragedia jest. Mam linki nowe także hamulca i gazu
Dzięki Odrestaurator, rzeczywiście co do silnika może być problem, bo żadnych części nie mogę znaleźć, prócz na czeskim jawamarkt.cz w którym jest parę pierdółek. Bedzie trzeba kupić cały silnik z Babetty 210. Troszkę się mu poprzyglądałem, i jak na pierwszy rzut oka się zbytnio nie różnił od zwykłego M-780 (zapominając o silniku), tak teraz wygląda mi jak inny motorower, którym zresztą jest
Ale najbardziej zdziwiło mnie "stałe" siodełko:
Nie wygląda mi jakby było przerabiane, może rzeczywiście różniły się nawet siodełkami?
Jakby ktoś był ciekawy, to numer ramy jest niski, tzn. 11722, czyli przez jeden rok zrobili ich mniej niż 11722, bo produkcja zaczęła się w 89r.
Gregorian, mógłbyś mi powiedzieć, gdzie są te nowe części dostępne? Nie będe go teraz robił, bo mam już parę innych Rometów w kolejce, ale warto by było wiedzieć
U siebie w zwykłym kadecie mam takie samo siedzenie .
Dobry deal jak na obecne realia cenowe. A na fejsie faktycznie się działo :-)
Gratuluje zakupu, też go widziałem na fb. Jednocześnie uratowałeś go przed rozbiórką, bo pan z firmy Nova Motors go chciał kupić (widziałem w komentarzu). Dobrze, że trafił w dobre ręce
Dzięki Szymon
Rafi, widziałem wiele Kadetów M-780, ale żaden z nich nie miał takiego siedzenia jak ten, stąd moje zdziwienie.
Wie może ktoś czy te siedzenia były montowane w obu modelach "naprzemiennie" z tymi ze sprężyną?
Taka mała zmiana nastąpiła - stare amorki poszły out, wpadły nowe po renowacji (nowy chrom itd.. )
Powodzenia przy odbudowie. Ja ze swoim też się nie lada namęczyłem, ale choćby dla samego dziwnego uczucia gdy "skrzynia" zapina drugi bieg warto walczyć