Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Silnik WSK 125 - różne numery karterów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.
Mam kilka pytań do Pan i Panów :)

Posiadam silnik od wsk-i 125 w bardzo fajnym stanie wizualnym i technicznym. Odpala od strzała czy ciepły czy zimny lecz kartery maja inne numery jest to jakiś problem?
proszę jeszcze o podanie z którego on może być roku i jaka seryjnie ma moc.

Kilka zdjęć dla was:

Linki:
https://naforum.zapodaj.net/56228dd274e0.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/b2fb23f0fc8c.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/a5051a44efd2.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/2eea39095f15.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/58096fc05b1c.jpg.html
Co do karterów:
-brak osiowości otworów (skoro wał się obraca to nie jest aż tak źle, jak mogłoby być)
-szybsze zużycie łożysk i innych ruchomych elementów

Moc maksymalna: 8 KM
Dzięki Bo każdy inaczej mówi o tej osiowosci. Mówią że jak było by coś źle to od razu by się rozlecial silnik. Proszę o więcej informacij czy wy np macie 2 inne kartery. Czy warto robić coś przy tym silniku w razie czego. Wasze opinie i wgl śmiało mówcie.
Może niekoniecznie rozleciał. Mam Rometowski silnik z karterami nie do pary i po dokręceniu śrub wałem nie da się obrócić, znowu w drugim wał obraca się bez problemów. Wszystko zależy od tego jak bardzo otwory są przesunięte względem siebie, a to już jest kwestia szczęścia, 100% pewności dadzą jedynie kartery z tymi samymi numerami połówek.
Można by to wyosiować ale to lepiej chyba kupić inne kartery do wski jest tego sporo gorzej jak by to byłą shl czy inny wynalazek.
Rozumie. Ale naprawdę silnik fajnie chodzi nic nie spawane wałek zdawczy lekko się kręci cylinder ladny nie widać narazie żadnych problemów zobaczymy jak go gdzieś włoze i troche pochodzi
To jednym slowem jak się silnik rozgrzeje i będzie wszystko ok to szczęście i będzie chodził? jak się coś zacznie dziać to nie warto przy nim nic robić?
Ja miałem silnik na dwóch różnych karterach to na wałkach sie zrobił luz i biegi wypadały.
A jak kiedyś ludzie mieli wski i karter się rozwalił to nie było tak dostępne jak teraz więc składali z 2 różnych i jeździło więc większego problemu chyba nie ma jak dobrze spasowane jest ? Ma ktoś z was jakiś motor gdzie są dwa inne kartery i jeździ bez problemów ?
To nie jest zasada, że ktoś ma i działa to każdemu będzie. Każdy taki przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie. Pisałem ci, mam dwa silniki z karterami nie do pary. W jednym wał staje, w drugim jest normalnie. Musisz sam ocenić.
Ok. Jak pochodzi dam znać
Wał wałem , silnik wski 125 jest bardzo czuły na osiowość skrzyni biegów , jak nie bedzie osiowości na wałku pośrednim szybko poleci skrzynia biegów (dokładnie tryb zdawczy i pośredni) oczywiście można wprasować nowe tuleje z brązu i wytoczyć osiowo . Jak wska ma tylko stać to oczywiście możesz to złożyć.
Silnik mam złożony taki był i pali od strzała gołym okiem nic nie widać złego po jego odpaleniu i wrzucaniu biegów bez obciążenia
Przekierowanie