28-02-2019, 12:57:11
Cześć Koledzy i Koleżanki (o ile takowe są).
Od dziś jestem nowym użytkownikiem forum i Waszym nowym czytająco-przeszkadzającym
Wczoraj zakupiłem Wigry3 w stanie do remontu, ale na chodzie. W pełni zapału wziąłem się za jego naprawę. Na początek poszła rama do spawania, więc do domu wróciłem o 23, ale o tym w innym wątku. Pewnie podzielę się z Wami kolejnymi etapami remontu.
Najważniejsze, że nabyłem pojazd, który bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem i pewnie z tego powodu, trochę mnie odmładza.
Także cześć i czołem!
OREU
Od dziś jestem nowym użytkownikiem forum i Waszym nowym czytająco-przeszkadzającym
Wczoraj zakupiłem Wigry3 w stanie do remontu, ale na chodzie. W pełni zapału wziąłem się za jego naprawę. Na początek poszła rama do spawania, więc do domu wróciłem o 23, ale o tym w innym wątku. Pewnie podzielę się z Wami kolejnymi etapami remontu.
Najważniejsze, że nabyłem pojazd, który bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem i pewnie z tego powodu, trochę mnie odmładza.
Także cześć i czołem!
OREU