Czy za pomocą klucza udarowego uda mi się odkręcić magnesy z magneta silnika 023? Czy są one jeszcze klejone do obudowy?
To nie jest dobry pomysł. Powiem wiecej: to jest bardzo zły pomysł. Katastrofalnie zły, jeśli chcesz je jedynie pomalować i ponownie używać.
Czyli nie odkręcać czy można ale nie udarowym kluczem?
można wszystkim ale to nie najlepszy pomysł.
Nawet jeśli każdy magnes trafi tam gdzie był poprzednio to już nie dopasuję?
Powiedz po co chcesz to zrobić?
Wyczyścić, pozbyć się przyciągniętych opiłków i z ciekawości.
Umyj benzyną ekstrakcyjną i wydmuchaj sprężarką. Nie rozkręcaj bo nawet delikatne skrzywienie magnesu i będzie Ci ocierał o cewki.
Magnesy są przykręcone mosiężnymi wkrętami i dodatkowo klejone. Robiłem już to co Ty chcesz zrobić:
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthrea...73&page=13 Podobno magneto wymaga potem ponownego wyważenia (to nie centrowanie), ale tak naprawdę nie wiem ile w tym prawdy...
Jeśli magnesów nie będzie się dało przykręcić tak jak były oryginalnie to zmieni się rozkład mas i wyważenie będzie potrzebne. Jeśli te magnesy ciężko potem przykręcić to nie będę ich ruszał.
Magnesy będą w tym samym miejscu - ale raczej nie idealnie tym samym. Właściwie to magnesy nie mają gwintów, a stalowe płytki na nich. Z ich przykręceniem nie ma problemu.
Z tego co wiem, to w przerabianych magnetach pod inne zapłony, wymienia się całą, nitowaną krzywkę i raczej nikt potem tego nie wyważa...
Krzywka waży niewiele i znajduje się blisko osi obrotu więc ma bardzo niewielki wpływ na wyważenie wału.
Hmmm. Po co krzywka i otwór w magnecie są ciasno spasowane? Chyba właśnie po to, by krzywkę wycentrować, czy się mylę?