Nie za wiele na tych filmach widać, albo będą to łożyska kół (lub wianki) lub po prostu złe zdystansowanie koła, chyba że masz luz przód-tył to wtedy tuleje lag
Może to być wina wyrobionych tulei w przednich lagach . Poznać można po tym że gdy popychasz motor do przodu a przenie koło dotyka ziemi , lagi ruszają sie do przodu / tyłu lub na boki . Koszt to ok 15zł a wymiana zajmie ci maks 30min - 1h
Dziękuję wszystkim za rady. Jutro albo pojutrze rozbiorę koło i zbadam temat.
Udało mi się rozwiązać problem. Nie wiem do końca co było przyczyną, chyba za słabo przykręcone przeciwnakrętki. Rozebrałem koło i wszystko z powrotem poskręcałem, luz zniknął.
Jeśli można wiedzieć to gdzie udało ci sie kupić te nakrętki kontrujące ? w sensie te co trzymają bęben
moze to byc wina tego rowka co wchodzi w niego bolec ktory trzyma dekielek z szczękami hamulcowymi mam to samo w ogarze
(01-02-2019 16:31:49)malgister napisał(a): [ -> ]Jeśli można wiedzieć to gdzie udało ci sie kupić te nakrętki kontrujące ? w sensie te co trzymają bęben
U mnie są fabryczne nakrętki. Na gmoto masz przeciwnakrętki do Rometa, ale one są na klucz płaski, a nie hakowy tak jak w serii.
Mam w sumie kolejny problem. Dziś zauważyłem, że została mi jedna podkładka, więc zdjąłem koło i nie mogłem go już założyć tak, żeby nic nie tarło. Zdjąłem więc mechanizm hamulca i zauważyłem, że koło w ogóle nie kręci się na osi, tak ma być? Są tam łożyska, więc na logikę oś powinna się chyba kręcić.
(01-02-2019 16:46:08)bzzxc napisał(a): [ -> ] (01-02-2019 16:31:49)malgister napisał(a): [ -> ]Jeśli można wiedzieć to gdzie udało ci sie kupić te nakrętki kontrujące ? w sensie te co trzymają bęben
U mnie są fabryczne nakrętki. Na gmoto masz przeciwnakrętki do Rometa, ale one są na klucz płaski, a nie hakowy tak jak w serii.
Nie do końca, u mnie w kadecie niemal nowym są cienkie nakrętki na klucz 17.
Tak jest, łożyska są. Po zatrzymaniu osi koło powinno się swobodnie obracać.
To skoro u mnie jest sztywne jak przyspawane to co to może być? Przy zużytych łożyskach raczej po prostu byłby opór. No nic, trzeba jutro rozebrać na czynniki pierwsze.
Zatarte albo szczęka hamulcowa się rozpadła. Tak czy siak musisz rozebrać.
Właśnie sprawdzałem bez szczęk.
Dobra, kulki są dość mocno wyjechane, więc należałoby je wymienić. Lepiej założyć wianki czy same kulki? I czym je posmarować? Zwykłym ŁT43?