Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: #1 Charcik Deca
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Siemka Big Grin może trochę późno pisze ale no Tongue w maju 2018 zakupiłem pierwszego charta. Do 100% oryginału mu trochę brakowało ale Chart to Chart.
Nie dokumentowałem wszystkiego ale z grubsza wymienie co zrobiłem:
- na samym poczatku wyczyscic i uszczelnic gaznik
- wymieniłem rolgaz na orginalny oraz przełączniki
- połozyłem nową instalacje
-orginalny filtr powietrza
- udało mi sie znalezc za nie duże pieniadze orginalna stacyjke ze złamanym kluczem
- wymieniłem przednią oponę
- wymieniłem cały napęd, zębatki i łańcuch
-znajomy utoczył mi nową pół oś to tylniej zebatki
- razem z tate zrobiliśmy nowy zamek pokrywy wykorzystując stary zamek od szafki z tej samej firmy co oryginalny wystarczyło troche skrócic Big Grin
- wymiana kulek kierownicy i smarowanie
- załozony nowy licznik
Z grubsza to chyba tyle, na najbliższy czas myśle pomalowac boczki i bak, załozyc orginalną manetke od sprzęgła i załozyc tylne kierunki od Charta (aktualnie mam od simka) Big Grin pasowało by jeszcze ogarnąć biegi, poniewaz z redukcji 3 na 2 czesto sie blokuje nie wiem dokładnie czemu

Fajny charcik. Fajnie, że masz zamiar zmienić te kierunkowskazy na normalne.
Co do biegów, to rozbierałeś może silnik? Słabszą stroną tej skrzyni jest wodzik zrobiony z plasteliny, który u mnie w charcie po ponad 3 tysiącach był już wytarty na tyle, że podobne cyrki się działy. Jednak zacznij od regulacji kosy.
Wbijasz 2, na kole krzywki są 2 takie bolce. Kosę musisz ustawić tak, aby kły były symetrycznie do tych bolców. Regulujesz śrubą mimośrodową.
ogólnie kose juz regulowałem i jakies 100km było spoko ale później znowu to samo, zastanawiałem sie czy to może wina kosy albo sprężyny od kosy
U mnie temu były winne walki w kole przesuwnym, jeden z nich był tak wytarty ze kosa posiadała za duży luz przez co redukcja byka problemem Wink
ale tutaj redukcja z 3 na 2 jest problemem, z 2 na 1 jest dobrze Big Grin jak szarpne gazem to bieg wchodzi a całego silnika narazie nie chce rozbierac
niestety w Rometach stosowano różnej jakości materiały ( częściej te gorsze), są skrzynie które bezproblemowo działają przez wiele tysięcy km a są i takie że wszystko szybko lubi wycierać.
Zdejmij pokrywe sprzęgła i zobacz jak wyglada kosa i koło przesuwne
Z tego co pamietam kosa nie była w złym stanie, jedynie sprezyna cos luzów miała a co do koła to było w dobrej kondycji Big Grin
Aktualnie trochę go rozebrałem, zamierzam odnowić manetki oraz założyć oryginalną od sprzęgła. ( troche bałagan ale ważne ze jest miejsce gdzie robic Big Grin )
(21-01-2019 22:05:07)UŻYTKOWNIK USUNIĘTY napisał(a): [ -> ]Sorry że w twoim temacie ale czy mógłbyś pokazać mi jak wyglądają naciągi linek i wyjście linki gazu?



o to Ci chodzi?
Przełączniki rozebrane, teraz zostało wyczyścić, odmalować i zakładać Big Grin macie jakieś rady jak to odmalować? jaki podkład farby itp? równocześnie prowadzę swój drugi projekt gdzie jest trochę więcej pracy:
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=48302
powoli dążę do celu, znajomi namówili mnie na zrzutkę więc wrzucam linka może ktoś zechce wesprzeć ;P
https://zrzutka.pl/refw5f


Najlepiej je wypiaskować i oddać do lakierowania proszkowego, jako oplot do przewodów lepiej niż fabryczne "gumowe rurki" sprawdza się to:
https://allegro.pl/oferta/oplot-poliestr...7292335224
początkowo myślałem o termokurczkach, w elektrycznym nic innego sensownego nie mieli
Oplot poliestrowy lub koszulki izolacyjne pvc (nie mylić z tetmokurczkami).
A macie jakieś rady co do samych przełączników? Jak je poprawić jak już słabo działają ewentualnie zamiennik?
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie