Panowie mam taki problem że zmusiło mnie do wymiany wału korbowego w ogarze 205 z silnikiem dezamet 023. Dostałem od znajomego silnik od komara s38 i wymieniłem wały ponieważ pasowały. Przerobilem klin ponieważ mają w innym miejscu i co najwazniejsze ustawiłem zapłon 3mm przed gmp jest iskra a gaźnik jest wyregulowany że na tzw luzie normalnie wchodzi na obroty itp A jak wyjedzie na drogę to nie ma siły w ogóle z niskich obrotów jest w stanie się rozpędzić a na wysokich muli strasznie nie da się jechać . Czyściłem już gaźnik itp nic to nie daje.
Chciałbym zobaczyć jak wyglada ta twoja przeróbka
wymień wał po ludzku na ten od 23
I tak zrobię tylko potrzebowałem to zrobić na teraz bo krucho z hajsem a chciałem pojeździć a chciałbyś zobaczyć jak wygląda przeróbka już Ci mówię tak wymierzylem klina że starego wału naspawalem potem wyszlifowalem i klin jest wiem że to druciarstwo za miesiąc będzie zrobiony tak jak książka pisze ale tylko chce wiedzieć co się dzieję
Może coś z simerami, góra się mogła skończyć, wał odprężony po złożeniu? ja bym zaczął od kapitalki od nowa ze względu na te wały, przez spawanie wał jest teraz niewyważony i łożyska mogą paść szybko, zresztą pewnie i tak nie jest idealnie. Zrób raz a porządnie teraz i tak jest zima.