Jak z 1,4 konnego silnika S38 zrobić 4KM.
Kod:
1. Odkręcamy głowicę, cylinder i zdejmujemy tłok.
2. Spiłowujemy głowicę od strony styku z cylindrem o 1,5 mm .
3. To samo robimy z górną części cylindra.
4. Obniżamy okno wylotowe o 1,5 mm .
5. Spiłowujemy od spodu tłok o 3 mm i polerujemy od środka.
6. W miejsce podkładki pod cylindrem robimy z blachy aluminiowej 1,5
mm podkładkę o kształcie poprzedniej.
7. Polerujemy kanały dolotowy i wydechowy.
8. Zakładamy gaźnik od WSK i lub inny o przelocie 16 mm (powiększamy
do jego rozmiarów kanał dolotowy).
9. Dużo da zastąpienie seryjnego wydechu produktami Simsona lub
pierwszych modeli Jawy 555.
10. Składamy i odpalamy....
ZObaczymy co z tego wyjdzie bo mam akurat silniczek na wierzchu.Jak złoże i odpale dam znać czy są efekty
Ja nie wiem czy to działa, w każdym razie autorem tego poradnika jest mgr inż. Wiesław Wiatrak czyli konstruktor S-38. Wiem jednak że taka przeróbka obniża trwałość silnika.
Z tego co pisał Sałek to żywotnoć silnika się za wiele ne zmniejsza puki ni eprzekroczysz 4 KM.
Dla lepszego efektu zawór membranowy i spawany tłumik.(wyliczyć można w Exhaust Calculator 2 )
Wiecie co wszystko jest możliwe
a zrobił ktoś to już ? jak to wypadło daje sie we znaki ta większa moc ???
proszę o szybką opowiedz
Napewno zrobila to ta osoba ktora to napisala czyli pan Sałek. Pozatym jak ci wzrosnie moc o 3 konie to chyba widac roznice.
no tak..ale chodzi o to o ile obnizu zywotnosc silnika czy cos w tym stylu .
To zależy jak będziesz jeździł. Jeśli będziesz tą moc wyciskał przy każdej przejażdżce to zdechnie moment.
Jeśli będziesz jeździł z rozsądkiem, to taka modyfikacja dla silnika nie będzie odczuwalna.
Ogólnie S38 jest bardzo wytrzymałą konstrukcją (jak na swoje czasy) pod warunkiem odpowiedniego wykorzystywania. Jeśli w trakcie jazdy odkręcasz gaz na max i ciągniesz tak kilka kilometrów to twój silnik powie BUuu w ciągu sezonu. Jeśli jeździsz max 75% gazu i nie dociskasz na zjazdach, to silniczek popracuje dość długo.
Spoko poradnik a zapewne głównie chodzi o plan głowicy to naprawdę dużo daje, sam nie długo to robię
(04-05-2011 17:34:39)Keen napisał(a): [ -> ]To zależy jak będziesz jeździł. Jeśli będziesz tą moc wyciskał przy każdej przejażdżce to zdechnie moment.
Jeśli będziesz jeździł z rozsądkiem, to taka modyfikacja dla silnika nie będzie odczuwalna.
Ogólnie S38 jest bardzo wytrzymałą konstrukcją (jak na swoje czasy) pod warunkiem odpowiedniego wykorzystywania. Jeśli w trakcie jazdy odkręcasz gaz na max i ciągniesz tak kilka kilometrów to twój silnik powie BUuu w ciągu sezonu. Jeśli jeździsz max 75% gazu i nie dociskasz na zjazdach, to silniczek popracuje dość długo.
znacz ja jak coś to nie daje full i kita . tylko powoli . taki lans hehe
czyli połowę gazu. no może czasami jak mnie jakis chinol wk**** to przyspieszę a tak to spoko
Na moje to na to samo wychodzi!
No bo paczcie:
Jak będziecie jechać na zwykłym silniku s38 na cały gaz czyli jakieś 45km/h, a na tuningowanym połowę gazu to i tak będzie z 45-50km/h znowu ;/
ale silnik po tym tuningu jest silniejszy i możesz wsadzić inne zębatki
Mam pytanko zadziała to w 023