Witam,
Chciałbym zaprezentować Wam mojego Komara a tym samym zacząć kolejny projekt renowacji.
Komarka kupiłem jak na załączonym zdjęciu z silnikiem 019.
Jak wiadomo nie jest to jego oryginalne serce lecz dostałem do niego w częściach silnik "jajko"
W tym momencie w silniku "jajko" zostały sprawdzone wszystkie gwinty oraz gniazda i został wysłany do szkiełkowania.
Na dniach planuje rozebrać ramę na części pierwsze a następnie wysłać do malowania i tu prośba do Was o pomoc w wyborze koloru
Chodzi mi po głowie taki kolorek:
Proszę o proponowanie(najlepiej oryginalnych) malowań Romecika
Postęp prac będę na bieżąco dokumentował zdjęciami
To jest doskonały przykład na to, dlaczego odnawianie pojazdów inaczej niż na oryginał nie ma sensu.
Nie lepiej byłoby znaleźć jakiegoś bardziej podupadłego? I tak zamierzasz zrobić remont generalny. Ten niech sobie będzie zielony, nie wygląda to katastrofalnie, a sprzeda się drożej niż wyniesie kupno jakiegoś bardziej zapuszczonego.
Tak jak napisał Dawid - to odnowiony totalny ULEP
Rama, wygląda na Komara 2330, widelec, przedni błotnik i skorupa lampy 2320. Tylny wahacz i amortyzatory T-1. Bagażnik i zbiornik raczej coś z 2352 itp.
Z tych części silnikowych; kartery ZB4 na pedały, a pokrywy od 003.
To tylko tak na szybko ...
Aha, nigdy zaden model Komara z tylnymi amortyzatorami tylnymi nie był tak malowany; szaro/niebieski.
(09-11-2018 22:59:32)joozek napisał(a): [ -> ]Tak jak napisał Dawid - to odnowiony totalny ULEP
Rama, wygląda na Komara 2330, widelec, przedni błotnik i skorupa lampy 2320. Tylny wahacz i amortyzatory T-1. Bagażnik i zbiornik raczej coś z 2352 itp.
Z tych części silnikowych; kartery ZB4 na pedały, a pokrywy od 003.
To tylko tak na szybko ...
Aha, nigdy zaden model Komara z tylnymi amortyzatorami tylnymi nie był tak malowany; szaro/niebieski.
Jak kartery na pedały jak silnik był złożony i miał normalnie kopkę?
ups, dopiero teraz dopatrzyłem wałek
Ulep nie ulep mówcie jak chcecie dla mnie to jest przygoda jednocześnie zabawa na czas wolny. Będzie po mojemu
Ostatnio poczyniłem kilka prac nad moim Komarem "ulepem"
Na początku zostały wyszkiełkowane części silnikowe oraz bębny kół:
Rama została rozebrana i przygotowana do piaskowania i malowania:
Wahacz jest już odpowiedni
Niestety tylny błotnik nie jest w najlepszym stanie. Praktycznie nie nadaje się do lakierowania proszkowego:
Nabyłem odpowiednie amortyzatory oraz je odnowiłem:
Niebawem kolejne zdjęcia z postępu prac
Ma tabliczkę ? Mi to wygląda na 2350, tylko wahacz i przodek przydało by się zmienić.
(25-11-2018 12:47:11)rafi555 napisał(a): [ -> ]Ma tabliczkę ? Mi to wygląda na 2350, tylko wahacz i przodek przydało by się zmienić.
Wahacz jest już odpowiedni.
Może ktoś podpowiedzieć. Do zmiany jest obudowa lampy czy cały przód?
Jeśli to ma być 2350, to cały przód; lampa pcv, widelec z mocowaniami lampy i innymi wspornikami wewnętrznymi przedniego błotnika. Sam przedni błotnik też. Ten co masz jest od sztywniaka - plytki.
Przy tej ramie co masz, ja bym robił 2330. Sprzedał wszystkie części silnikowe i poszukał silnika na pedały. Skorupę metalową lampy już masz, poszukaj tylko do niej widelec od 2330, lub 2350. W tym drugim odetnij blaszki montażowe pod lampę pcv.