Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: MRF Bajera
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Dokręć śrubę spustową i git.
Jest dokręcona na maxa
to się przelewa rurką taką która wystaje z dekielka ona służy że jak jest za duży poziom w komorze to wylewa
Skoro powiadasz, że tamtędy cieknie, to może zaworek od dopływu paliwa?
sprawdzałem go ale nie wygląda źle przedmuchane wszsystko bo też myślałem że to to

w gaźniku słychać takie syczenie jak by tam ciśnienie jakieś było, może źle pływak założyłem ? założyłem tą półokrągłą stroną do góry
Wymień ten zaworek iglicowy dla spokoju, i sprawdź pływak.
Winowajca znaleziony. Za pierwszym rozebraniem zaworek czysty jeszcze go przedmuchałem. Teraz rozebrałem i siedział syf. Wyczyszczone i nic nie cieknie śruba na 1.5 obrotu ustawiona obroty na zimnym po ok min pracy ustawiłem na 1000-1100/min tak na szybko żeby nie gasł. Teraz też błyskawicznie nie reaguje tylko powoli trzeba zacząć dawać gazu ale już ładnie kręci 3k obrotów na zimnym, dzisiaj jak jeździłem i był ciepły to ustawiłem odcinę na 8k i ładnie odcina. W sobotę pojeżdżę rozgrzeję i ustawię obroty na 1-1.5k.
Sobota i niedziela spędzona aktywnie, z ziomkiem na loncinie 300.
Na końcu posta film z palenia gumy na odcinie XD
Sobota:






Nie obyło się bez bliskch spotkań z policją. Mianowicie raz jechaliśmy polną do szosy i akurat lodóweczka jechała ale akurat jechaliśmy wolno i jeszcze w polnej byliśmy. Big Grin pojechaliśmy na lasy, po lasach pojechaliśmy pod taki wiadukt zrobić to oto zdjęcie,



i akurat ja już spychaliśmy na taką dróżkę obok obwodnicy to obwodnicą jechała lodówka ta sama co wcześniej Big Grin pojechali do najbliższego zjazdu i potem nas szukali po całej okolicznej wsi i drodze gdzie uciekaliśmy (według zeznań siostry która przejeżdżała zaraz po nas tamtą wsią).

No i od wczoraj kręcą się po naszej i okolicznych wsiach więc pojechaliśmy na jakieś odludzie i znaleźliśmy w lesie dołek Xd. No nie taki mały, fajny, fajne podjazdy ogólnie spoko, potem jeszcze przyjechał ziomek sendą i lataliśmy po okolicznych lasach. Mrozy nie groźne.
Niedziela:





Mrf już ładnie chodzi, dzisiaj zamówiona została owiewka polisporta za równe 100PLN, jutro zamówię regulator i kupię metr kabla dwużyłowego i kilka konektorków.
myślę że do końca tygodnia mrf będzie miała zrobioną wstępnie instalację i światła. Na chwile obecną jeszcze nie mam włącznika żadnego więc będzie to zrobione na krótko, jak wpadną mi jeszcze 2 dyszki to wskoczą handbary też polisporta no i jakiś pstrycek i pierwszy etap bajery będziemy mogli uznać za zakończony.
A i jeszcze jeden problem XD Przy odpalaniu i gaszeniu mrf tak śmierdzi lpg XD ziomek się ze mnie ciągle śmieje że gazotem zatankowałem dla oszczędności. A stało się tak po zalaniu 98 bez ołowiu z BP Xd także żadna oszczędność xD

łapcie kilka filmów z jazd:
https://drive.google.com/open?id=1qo_eQl...iY3LqgIe-u
https://drive.google.com/open?id=13J6zUL...Fp8hz9L464
https://drive.google.com/open?id=1Jz09z3...Va6t6uqWS3
https://drive.google.com/open?id=1F6Ydae...1QgTWXtqBo

Edit. 1 Regulator też zamówiony od tego samego sprzedawcy
Tak swoją drogą 98 nie lej, nie daje wzrostu osiągów w gaźnikowcu, te silniczki doskonale sobie radzą na 95. Swoją drogą 98 jest mniej kaloryczna, więc teoretycznie mocy może ubyć.
Taką mi wujek kupił :F Bo ja to bym tyle nie wydawał XD
Ten dzień jaki i tydzień był dość aktywny dla mrf. U mnie -4 do -13 ale i tak jeżdżone, dzisiaj było upalanie na lodzie (zamarznięty staw na pobliskim torze 20cm lodu). Ale to nie ważne, najważniejsze to że zrobiłem światła. Przyszła paczka w czwartek i w czwartek było już wszystko fest, lecz forum padło i nie było posta. A więc tak
Lampa polisport:





Regulator AMG 6 pin:



I teraz tak, bo mrf ogólnie jeździ teraz bez regulatora i światło jest naprawdę mocne już od najniższych obrotów, a na regulatorze jest słabe, na każdych obrotach takie same, jak postojówki, więc jeżdżę bez niego do puki nie będzie led i aku.
Wszystko działa jak narazie na krótko ale działa, w następnym tygodniu wpadają białe handbary polisport i wyłącznik do świateł tzn zamawiał kill button, będzie on do zapłonu a obecny on/off będzie na światła, no i uchwyt dźwigni sprzęgła bo na trytytkach jeżdżę z miesiąc a dzisiaj nie wytrzymały i musiałem złapać obejmą ;P.
Dobra łapcie na tą chwilę tyle a ja lecę zrobić zdjęcie na lodzie ;P A i do mrf wpadnie jeszcze niebieska żarówka bo akurat taką mam
Mówiłem już, że regulator trójfazowy na nic Ci się nie przyda.
Dobra miałem pojechać po zdjęcie a skończyło się na 30 minutowym upalaniu. No nic zdjęcia są więc chyba mission passed XD



Tak te ślady na lodzie za mrf to moje gleby. odziwo po glebie lód pękał



Jak ogarnę jak się filmy wstawia to powstawiam



Jako że miałem bana to miałem czas dla mrf. Wczoraj w sobotnią noc odkręciłem kolejne zepsute połamane mocowanie sprzęgła, zrobiłem wyłącznik świateł, wszystkie łączenia polutowane i na konektorkach to porobiłem. Jeszcze taka opcja że jak w lampie mocowany jest odbłyśnik do całego plastiku to tam jest taka dziura i centralnie z lampą w tym miejscu jest stare mocowanie pola numerowego, tak więc kilka podkładek śruba m5 nakrętki i mam zrobione mocowanie lampy, siedzi fest, nic się nie rusza. Puściłem też wężyk od korka paliwa w okolice przedniego błotnika, tak aby przy glebie paliwo nie uciekało, ale też żeby odpowietrzało. Jutro wlecą zdjęcia bo na stanie żadnych nie mam. AAA no i wleciała niebieskia żarówka h4 i niby spoko bo daje fajne białe światło, ale nie wiem czy to ciepłe żółte nie było ładniejsze, tak czy srak zostaje taka na chwile obecną bo nie chce mi się tego zdejmować. Na dniach wpadnie do mrf: wyłącznik zapłonu kill button, uchwyt sprzęgła, i uszczelka korka paliwa bo moją szlag trafił. Koło wtorku też powinny przyjść handbary polisporta więc zapowiada się kolejny gruby tydzień.

Jako że plany się trochę pozmieniały to tak:

Etap 1 (pierszy przypływ pinionżków) [OFICJALNIE ZAKOŃCZONY]
-przednia lampo owiewka z żarówką H4
-regulator -nima-
-włącznik
-instalacja na krótko

Etap 2 Drugi przypływ pinionżków
-handbary
-protapery
-ogarnięcie instalacji

Etap 3 jak już będę miał za dużo pieniędzy
-Tylna lampa
-akumulator z ładowaniem
-regulator
-jakieś tam ledy
Doszedł kolejny zamysł do mrf jakim jest "hydrauliczne sprzęgło". O tym już w krótce. może nawet już za tydzień? Zobaczymy. Na razie zostaję przy klasycznym linkowym, a jutro pokażę wam mój patent na łamanie klamek.
Nie słyszałem za dobrych opinii o tym sprzęgle (pęka linka a dokupić z tego co wiem nie idzie). za dźwignię tak czy siak ciągnie linka. Lepiej dać tą długą klamkę uniwersalną i chodzi ładnie, zresztą i tak nie powinno to za ciężko chodzić, w ulepie moim leciutko chodziło. Może lepiej odpuść temat. Ogólnie z doświadczenia wiem żeby za dużo nie inwestować w takie sprzęty :F
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie