Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Odbudowa Sprinta 1
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie.
Mam rower, którego trudno odbudować, ale chce to zrobić.
Trudność jest taka że wujek gogle mało wie o Romet Sprint 1 z 75'.

Niestety rower po 25 latach w stodole jest w stanie katastrofalnym kiedyś go ktoś przemalował i nawet naniósł kalkomanie żółw. Rower był cały czas w mojej rodzinie. Dlatego potrzebuję pomocy w odbudowie.
Spis problemów:
- Czy można dostać obręcze kół 24" stalowe chrom tak by nie wstydzić się założenia do roweru. Mam koła do niego oryginalne ale są w stanie agonalnym. Pokryte rdzą na około 80-90% powierzchni.
- Jakie kolory stosowano wtedy w malowaniu rowerów? Czy prawdą jest że z palety fiata?
- Czy dążyć do oryginału maksymalnie czy modyfikować? Np. Koła alu stożek (24" stożek założyłem do Rometa Alki tragicznie to wygląda ale może lepiej w kolarce by się sprawdziły). Hamulce szosowe U-brake.
Jak chcesz go odrestaurować to tylko jak był w oryginale
Nie da się tego zrobić w tydzień, musisz brakujących części szukać w necie, a to trochę trwa i się opłaca.
W tym roczniku i wcześniejsze najczęściej widziałem w czerwieni meksykańskiej.
Koła w/g mnie stalowe, odzyskaj chociaż piasty bo są na 28 szprych (powinny być) a obręcze kiedyś wpadną ci w ręce lub szukać za grosze jakiegoś dawcy, może na okolicznym złomie. Hamulce stalowe - jak coś to mam i inne części też znajdę.
Na razie tyle
Potrzebne zdjęcia twojego Sprinta bo inaczej działamy po omacku.

Co do kół - to powinny pasować od Jubilata tylko że są na 36 szprych i trzeba szukać o zenita żeby zamontować wolnobieg
Mam koło tył od Zenita i mogę oddać, kiedyś dostałem w prezencie od Wnusia ale konwersja na biegowego jubilata padła a kolo zostało. Tylko musisz przyjechać do Puław albo Markuszowa.
Zacznijmy od tego, że Sprint to taka dziecięca pseudokolarka, której wartość materialna jest wręcz ujemna. Sentymenty mają ogromną siłę i rozumiem to, ale trzeba uważać, żeby nie przesadzić. Myślę że inwestowanie w jakieś nowe części jest po prostu zupełnie nieopłacalne i przy odrobinie wytrwałości taki rower można skompletować zaglądając na okoliczne skupy złomu i targowiska,
ewentualnie posiłkując się grupami o starych rowerach na FB (ale ostrzegam - będzie tam jednak drogo).

Co do kół, myślę że jest to do znalezienia. Pamiętaj jednak, że wymienione przez kolegów wcześniej koła od Jubilata, czy Zenita mają szersze obręcze i są nieco mniejsze - to nie będzie to samo.
Wigrus masz rację - złomy to najlepsze miejsca do pozyskania części.
Co do rozmiaru kół w Sprincie to mówimy o 24 x 1 3/8 to jest ETRTO 540 czyli tyle ile w jubilacie - ale mogę się mylić bo piszę z głowy.
Zastrzegam że jest to pomysł zastępczy i można spokojnie znaleźć koła Sprintowe.
Pamiętam że błotniki stalowe od Sprinta Universala idealnie mi podpsowały do Jubilata.
Pozdrawiam
Zawsze byłem pewien, że te węższe były też i nieco większe. Ale może się myliłem. Tutaj mamy zaś przeróbkę odwrotną.

http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthrea...zerzutkami
Może i są trochę węższe ale jak nie ma ...
Dla potomności znajdę "felgi" Sprinta na moim przywarsztatowym złomie i porównam je z Jubilatem
Na zdaje się oryginalnej oponie sparciałej tak że w oczach się rozpada jest napis 24x1 3/8 i 37-540 felga jest węższa niż w standardowej 24 z alki. Co do dostępności to nie wiem czy Sprint 1 jest powszechny bo wszędzie tylko 2 widzę i opisy też tylko 2 a one były produkowane później. No to mam z obręczami przekichane. Znaleźć takie w dobrym stanie to chyba tylko cudem. Stalowe wąskie i na 28 szprych. Pozostaje mi tylko zrobić go na "rat look'a". Czyli co się da ratujemy a co nie to zostaje w stanie złym. Niestety chyba wszystkie albo znakomitą większość szprych będę musiał zmienić. Znaczna ich część przerdzewiała albo strzeli po próbie odkręcenia czy dokręcenia. Siodełko jest oryginalne od spodu pordzewiałe a skóra twarda brzydka ale cała. Zastanawiam się jak to przywrócić świetności. Ma ktoś pomysł?
"Co do rozmiaru kół w Sprincie to mówimy o 24 x 1 3/8 to jest ETRTO 540 czyli tyle ile w jubilacie - ale mogę się mylić bo piszę z głowy."

No i oczywiście, że się myliłem- znalazłem w swoich zasobach koła od Sprinta i one są większe, a koła od Jubilata to rozmiar ETRTO 507 czyli są mniejsze i koniec dyskusji mój błąd.

Coś słychać w odbudowie?
Witam
Właśnie, co z odbudową ?
Tak się składa, że ja mam i Jubilata 2/Trapera 2 i Sprinta (2). To odpowiednio: 24 x 1,75 36 szprych (37-507 ETRTO), 24 x 1 3/8 28 szprych (37-540 ETRTO). Różnica to: mniejsze, szersze opony jak i koła, a Sprint: większe, węższe opony i koła. Co do wolnobiegów to: Zenit/Alka ma 4, a Sprint 5 zębatek. Pozdrower

@marwaski
"Pamiętam że błotniki stalowe od Sprinta Universala idealnie mi podpsowały do Jubilata"
Nie były stalowe tylko aluminiowe krótkie "1", a potem plastikowe czarne krótkie "2".
Przekierowanie