Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Mój karetek. <3
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Temat rozwiązany. Po "piaskowaniu" stalowymi kulkami zostały powbijanie między blachy w misce kuleczki. Zatarło pompę oleju i na szczęście tylko tyle.
Dziś już zrobiona jeździ. Prawdopodobnie dotoczy się na ten zlot pod fabryką w sobotę.
To w tą sobotę jest ten zlot ? Mam mega blisko może komarkiem się przyjedzie.
https://www.pzm.pl/news/2018/pojazdy-zab...so?page=27
O to o.
Mój romet nieczynny, bo bym go wrzucił na pakę.



No kosmos, że h^j.
Łooo panie tera stroboskop zrobić na desce rozdzielczej :F
Nie na desce, tylko na pace i kulę dyskotekową. Koniecznie.
Jeszcze jest gruby projekt podświetlenia spodu, lecz to ciężko wykonalne, bo jak zwykle moje fetysze są mało skuteczne a wymagają wiele pracy.


Gotowy na zlot, jeżeli chodzi o poruszanie się o własnych siłach. Absolutnie nie wysprzątany, nie umyty, nie ładny.

Ale przymiarki zostały już dawno poczynione, prototyp jeździł i w przyszłym tygodniu zaczynamy etap 2.

Dojechał, wrócił.
Pozdrawiam gościa od czerwonej jawki.
WOW nieźle będzie z turbo loo Nie rozdmucha go? best Rafi mówisz że niezłe spaghetti jest w tym silniku, a zobacz co sie dzieje w nowszych autach :F szczególnie TDI CR z grupy VAG niby to wszystko poukładane ale i tak konkretnie nabałaganione.
Fajna karetka ciekawe kiedy ja się doczekam swojej golfiny Big Grin
Ło panje z czego ta turbina? Widzę grubo lecisz, najpierw niewinnie niebieskie lampki i wskazówki, a teraz turbo radocha
stqc, widziałem :F w mondeo które się\cały czas sypie :/ .

Na zlocie byłem, było spoko i chyba nawet karetka widziałem ale nie wiem czy tego samego Smile .
Dziś rozleciały się satelity w moście i wyłamało jeden ząb na ataku. Na dniach lecę po most.

Tu film z pojazdu testowego z tamtą turbiną.
Pytacie z czego ta turbina? Ze złomu. Tyle wiem :F



Jakiś czas temu była awaria. Za dużo mocy ma ten wytwornik ciepła.
Faktycznie kiedyś turbo poloneza określali żelazny deszcz. Ten turbo jeszcze nie ma a dźwięki jakie z siebie wydaje nie wiele odróżniają się od przesypywanego piachu i gradu stalowych kulek.
I co tam wgl dzieje się z karetkiem :F?
Obecnie nawet nie mam czym zdjęć zrobić. Wczoraj zrobiłem 310 km na 36l gazu, co jest dość dobrym wynikiem w porównaniu z ostatnim 210 km na 36l.
Pali, jeździ, lata. Jak zacznę następny etap prac, natychmiast tu was poinformuję.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie