Witajcie.
Jakie powinno być prawidłowe napięcie na wyjściu z silnika? U mnie jest to 1-2v na wolnych obrotach, a przy lekkim wkręcaniu 3-4v. Efekt jest taki że światła praktycznie nie istnieją. Czy to cewki już dogorywaja? Jeśli tak to jakie polecacie? Typowo świetlne czy zastosować zapłonowe? Linki mile widziane.
Zapomnialem dodać wiązka elektryczna jest nowa, poza masą.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
A napięcia sprawdzałeś w którym miejscu? Jeśli przy żarówce, to sprawdz sobie na wyjściu z silnika. A jeśli na wyjściu z silnika jest to samo, to najpierw sprawdziłbym połączenia cewek.
(11-10-2018 18:10:45)bkrukl napisał(a): [ -> ]A napięcia sprawdzałeś w którym miejscu? Jeśli przy żarówce, to sprawdz sobie na wyjściu z silnika. A jeśli na wyjściu z silnika jest to samo, to najpierw sprawdziłbym połączenia cewek.
Sprawdziłem właśnie na wyjściu z silnika. Przy żarówkach nie sprawdzałem.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Przewód od masy wymieniony i świeci jakby lepiej ale bez szału. Podpowiedzcie jak połączyć cewki zapłonowe zamiast świetlnych?
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Tył jest ok. A z przodu jaką masz żarówkę?
(11-10-2018 22:18:04)bkrukl napisał(a): [ -> ]Tył jest ok. A z przodu jaką masz żarówkę?
Z przodu jest 6v 15W chyba firma Narva.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
W kadecie nie ma fizycznej możliwości zastosowania cewek zapłonowych, mają inne napięcie znamionowe i inny rozstaw śrub, są większe. Posprawdzaj wszystkie styki po drodze, a jak Ci mało przewiń cewki. Podpowiem, że da się z nich wyciągnąć 40 W z drutem 0.85 mm.
Wszystko się wyjaśniło. Wystarczyło odkręcić magneto i znaleźć oderwany przewód od jednej z cewek. Teraz światła świeca jak wściekłe. Dzięki wszystkim za pomoc.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka