10-10-2018, 12:58:11
Witam!
Stał w moim garażu.
[attachment=18012]
Stał sobie tak od ok. 2002 r.
W latach 80-tych, jak go kupiłem w sklepie sportowym był obiektem pożądania.
[attachment=18013]
Po zakupie nie dało się na nim jechać. Do domu musiałem go zaprowadzić.
Trzeba było wszystko podokręcać i wyregulować (rozebrać i złożyć z powrotem oraz nasmarować łożyska).
Potem były pierwsze jazdy. Oryginalna przerzutka tylna Romet wymagała ciągłego regulowania co parędziesiąt kilometrów, często nie przełączała skrajnych biegów. Wytrzymałem z nią chyba ok. roku. Wymieniłem na Shimano i problem się skończył (oryginał jeszcze leży w garażu).
Używałem go do przejażdżek turystycznych na średnich dystansach 30 - 100 km. Jeździło się całkiem fajnie ( nie miałem porównania z lepszym sprzętem) tylko bardzo wąskie i twarde oryginalne siodełko (siodełko było chyba od wersji sportowej Rometa) psuło przyjemność z jazdy. Po jakimś czasie wymieniłem je na wygodniejsze, skórzane Sele Royal. Oryginalna owijka kierownicy w postaci cieniutkiej taśmy izolacyjnej zaczęła się rozdzierać i zsuwać więc wymieniłem ją na nową w nieodpowiednim kolorze czarno fioletowym (jedyny słuszny i dostępny w owym czasie w moim sklepie sportowym). Po dłuższej eksploatacji, podczas jazdy leśną drogą wpadłem w piach i z przedniego koła zrobiła mi się ósemka. Niestety koła nie dało się już wycentrować (zagięcie felgi). Oryginalne koła nie były już wtedy dostępne i musiałem mu założyć aluminiowe 28. Rowerek stał się wyraźnie lżejszy. Romecik dobrze mi służył ładne parę lat, dopuki nie przesiadłem się na wygodniejszego chińskiego górala (no name) a następnie crosa Leader Foxa.
Ostatnio go odkurzyłem i zacząłem nim jeździć na krótkie przejażdżki.
Myślę nad jego odnowieniem ponieważ elementy chromowane, korba, fragmenty ramy i widelec zaczęła łapać korozja.
Problem stanowią też miski łożysk korby, które są wbijane i nie umiem ich wymienić a niestety są mocno zużyte.
Może ktoś z Was ma pomysł na wymianę tych misek lub malował stalową ramę rowerową, to chętnie posłucham dobrych rad.
Stał w moim garażu.
[attachment=18012]
Stał sobie tak od ok. 2002 r.
W latach 80-tych, jak go kupiłem w sklepie sportowym był obiektem pożądania.
[attachment=18013]
Po zakupie nie dało się na nim jechać. Do domu musiałem go zaprowadzić.
Trzeba było wszystko podokręcać i wyregulować (rozebrać i złożyć z powrotem oraz nasmarować łożyska).
Potem były pierwsze jazdy. Oryginalna przerzutka tylna Romet wymagała ciągłego regulowania co parędziesiąt kilometrów, często nie przełączała skrajnych biegów. Wytrzymałem z nią chyba ok. roku. Wymieniłem na Shimano i problem się skończył (oryginał jeszcze leży w garażu).
Używałem go do przejażdżek turystycznych na średnich dystansach 30 - 100 km. Jeździło się całkiem fajnie ( nie miałem porównania z lepszym sprzętem) tylko bardzo wąskie i twarde oryginalne siodełko (siodełko było chyba od wersji sportowej Rometa) psuło przyjemność z jazdy. Po jakimś czasie wymieniłem je na wygodniejsze, skórzane Sele Royal. Oryginalna owijka kierownicy w postaci cieniutkiej taśmy izolacyjnej zaczęła się rozdzierać i zsuwać więc wymieniłem ją na nową w nieodpowiednim kolorze czarno fioletowym (jedyny słuszny i dostępny w owym czasie w moim sklepie sportowym). Po dłuższej eksploatacji, podczas jazdy leśną drogą wpadłem w piach i z przedniego koła zrobiła mi się ósemka. Niestety koła nie dało się już wycentrować (zagięcie felgi). Oryginalne koła nie były już wtedy dostępne i musiałem mu założyć aluminiowe 28. Rowerek stał się wyraźnie lżejszy. Romecik dobrze mi służył ładne parę lat, dopuki nie przesiadłem się na wygodniejszego chińskiego górala (no name) a następnie crosa Leader Foxa.
Ostatnio go odkurzyłem i zacząłem nim jeździć na krótkie przejażdżki.
Myślę nad jego odnowieniem ponieważ elementy chromowane, korba, fragmenty ramy i widelec zaczęła łapać korozja.
Problem stanowią też miski łożysk korby, które są wbijane i nie umiem ich wymienić a niestety są mocno zużyte.
Może ktoś z Was ma pomysł na wymianę tych misek lub malował stalową ramę rowerową, to chętnie posłucham dobrych rad.