Siemano, Czy mam wszystko co trzeba, tu gdzie wchodzi linka w gaznik ? Mogę sobie normalnie wyciagac troche do góry ciągnac za linkę ,a wydaje mi sie ze tak nie powinno byc ,w tej regulacji jest gwint ,do czego on ? Druga sprawa, nie odbija mi manetka gazu , i nie od poczatku manetki reaguje na gaz,tylko troszke trzeba przycisnac wiecej ,pomoze ktos ?
ten gwint zapewne do regulacji luzu linki jeśli można to tak nazwać
wykręcaj dopóki nie zaczną się zwiększać obroty
a nie odbija ci może przez zużytą lub brudną linkę lub przepustnica się blokuje lub spręzyny nie dałeś
(21-05-2018 19:59:32)NoSeLatamTrochu napisał(a): [ -> ]wykręcaj dopóki nie zaczną się zwiększać obroty
Nie tak się to ustawia
ustawia się to tak żeby linka miała bodajże 3mm luzu. Czyli jak dajesz gazu to na początku nic nie powinno być czuć, dopiero po minimalnie większym odchyleniu podnosi przepustnicę.
Wkręć tę pierwszą od dołu śrubkę w pokrywkę przepustnicy, ona tam powinna być na stałe, no chyba że to tam pękło... Bo ja tam miałam zalutowane, więc nie wiem czy to można wykręcić czy nie. Widać to na schemacie:
Reguluję się linkę poprzez wykręcanie tej drugiej dłuższej śrubki na lince oraz przy klamce.
hmm ja ustawiłem u siebie tak żeby nie było luzu, to źle ?
Przeglądając neta , natknąłem się na tą wystającą czesc która wystaje z pokrywy , ja niestety jej nie mam ;/ i zapewne ta dolna srubka u mnie ladnie by sie w tym schowała i trzymałoby to sie jakoś kupy , a jak nie to tak jak mówisz , srubka powinna byc na stałe w pokrywce wiec trzeba ja przylutowac tak jak mowisz. Bo na chwile obecna nie ma jak wyregulowac linki, bo ona mi wyskakuje i kreci się