Witam ogar nie odpala
świeżo nowy cylinder założony
Strasznie słaba iskra
Wymienione platynki, kondensator
Chyba dobrze odizolowane (wyczerpała mi sie bateria w mierniku)
iskra słabiutka słabo widoczna ogar nie odpala zapłon był regulowany
jak słaba iskra to zmniejsz przerwę na świecy i zobacz czy odpali.
Mój kadet to chodzi tylko na przerwie 0.2 mm
zmierz rezystencje cewki NN i przysun rdzenie do magneta na odległość 0,5mm. przeprowadź mase z silnika do ramy. popraw masę przy cewce WN.
O co chodzi z tą rezystęcją ?? cewki NN ? (zapłonowa??) Spróbuję jutro przysunąć
Zanim założyłem cylinder to całą inst. i wszystko sprawdzałem miernikiem (ciągłości obw. i masa) to piszczał aż miło jutro kupię baterię sprawdzę jeszcze raz
aaaaa zmierz a ja przeczytałem zmniejsz
Jak zmierzyć ? Co na mierniku ustawić ?
Kiedyć mierzyłem coś z cewkami to mi 1,4 wyszło z tego co pamiętam
dodam że jak podłączyłem wszystkie cewki w magnecie to taka sama była
chciałbym tylko dodać że od razu kiedy ostatnio działał to tylko platynki i kondensator zostały wymienione
cewka zapłonowa sprawna przysunąłem ją trochę do mmagneta
posprawdzałem miernikiem
ustawiłem zapłon i przerwę
a iskra nadal jest taka jak była
zrobiłembayteryjny zanim napisałeś
i odpalił
potem zrobiłem już normalnie i też odpalał chociaż była słaba iskra
ale dobrze chodzi tylko na wolnych obrotach i strasznie się grzeje
i niewiarygodnie cicho chodzi jakby go nie było
dodam tylko że no wy zestaw tłok cylinder itp
ale się nie wkręca i gaśnie
a i cewki wszystkie sprawdzałem to dobre wszystkie
a iskra nadal mała więc pomocy
wymieniłem kabel wn i też jest różnica
dodam że na samym kablu nawet pokaźna iskra na różynch fajkach sprawdzałem i świecach
upewnij się ze masz cewke zapłonową a nie świetlną na przykład.
zapłonowa na pewno przecież kkiedyś działało to chyba by sie jakoś nie zmieniła w świetlną
witam dzisiaj rano chciałem go odpalić i wyregulować
niby coś tam odpalił ale sie wgl nie wkręcał i zgasł potem nie szło już go odpalić tylko fukał w gaźnik
wziąłem sie za zapłon bo był źle ustawiony (ale palił) ustawiłem na 2 mm i 0.4 na platynkach (wcześniej była inna przerwa) no i próbuję go palić to nawet sie nie odzywał
wlałem kielicha też nie odpalił zrobiłem bateryjny też nie odpalił, a iskra mizerna tak jak przedtem (na bateryjnym elegancka )
proszę i liczę na pomoc
z góry dzieki
zapłon ustawiałem miernikiem,
a tak sie natrudziłem bo co ustawiłem to jak przykręciłem to sie przestawiał
Platynki dobrze odizolowane? Schodzą się równo? Cewka butelkowa sprawna? Cewka zapłonowa nie ma przebicia? Fajka zapłonowa w porządku, opornik nie ma przerwy? Połączenia dobre, bez luźnych i zaśniedziałych styków? Masa w porządku?
wszystko git odizolowane posprawdzane iskra jest ale słaba
nawet już teraz odpala i jeździ ale chwile pojeździ i go zalewa bo za słaba iskra
świeca lekko mokra ale próbowałem zmniejszyć poziom paliwa to nie chciał jechać
Pomocy
Świeca dobra?
Jakby wszystko było git, jeździłby dobrze
na świecach 3 sprawdzałem na jednej wgl nie było a na 2 to samo
pomocy bo chciałbym dzisiaj też pojeździć
dodam że wczoraj jak go zatankowałem to odmówił posłuszeństwa
nagram dzisiaj film żeby wam przybliżyć sytuację
i sprawdzę jeszcze dzisiaj masę tak jak dużo osób mówi
tylko nie wiem gdzie to sprawdzić (przy cewce w/n ? ten kabelek od 1? czy gdzie )