27-04-2018, 00:42:03
Hej!
Czy znacie jakieś domowe sposoby na rozpołowienie silnika bez ściągacza (i nie mam ma myśli tutaj śrubokrętu, ale cywilizowane metody )?
Bo muszę w moim simku s50 rozpołowić silnik (wymiana wałka od kopki) a nie mam ściągacza karterów i za chiny nie idzie takiego znaleźć (wszystkie ściągacze do simków są do s51).
PS: Przy okazji pytanko, czy korzystając z rozpołowionego już silnika warto wymienić pro forma coś jeszcze oprócz tego wałka, który jest do wymiany (jakieś łożyska, uszczelniacze...)?
Czy znacie jakieś domowe sposoby na rozpołowienie silnika bez ściągacza (i nie mam ma myśli tutaj śrubokrętu, ale cywilizowane metody )?
Bo muszę w moim simku s50 rozpołowić silnik (wymiana wałka od kopki) a nie mam ściągacza karterów i za chiny nie idzie takiego znaleźć (wszystkie ściągacze do simków są do s51).
PS: Przy okazji pytanko, czy korzystając z rozpołowionego już silnika warto wymienić pro forma coś jeszcze oprócz tego wałka, który jest do wymiany (jakieś łożyska, uszczelniacze...)?