14-04-2018, 22:23:23
Trafił mi się ZZR Huragan z wajchą.
reszta zdjęć na
http://romet3kolory.blogspot.com/2018/04...czasu.html
W zasadzie brakuje mu tylko jednej szprychy , dekla dzwonka (może ktoś ma , taki nakręcany) i jednej z klamek (na szczęście mam na stanie cały kokpit). Poza tym mechanicznie rower jest sprawny, choć wymaga oczywiście podstawowego serwisu.
Niestety powłoki lakiernicze nie są pierwszej świeżości, stąd oto jest pytanie - malować, czy nie malować?!
reszta zdjęć na
http://romet3kolory.blogspot.com/2018/04...czasu.html
W zasadzie brakuje mu tylko jednej szprychy , dekla dzwonka (może ktoś ma , taki nakręcany) i jednej z klamek (na szczęście mam na stanie cały kokpit). Poza tym mechanicznie rower jest sprawny, choć wymaga oczywiście podstawowego serwisu.
Niestety powłoki lakiernicze nie są pierwszej świeżości, stąd oto jest pytanie - malować, czy nie malować?!