10-03-2018, 10:27:21
Bardzo się cieszę że trafiłem na Forum Chłopcy Rowerowcy. Z rowerami Rometu nie miałem wiele do czynienia, natomiast przez lata jeździłem na rowerach ZZR. Mój ojciec miał rower ZZR Huragan - to była maszyna!
Byłem z ojcem na niejednej wspaniałej wycieczce!
Niestety po ojcu odziedziczyłem tylko ramę Huragana.
Od dawna używam starego roweru Favorit w którym stopniowo montowałem części ZZR i Rometu. Niestety niedawno wymieniłem koła i pedały, więc teraz rometowski jest w nim tylko suport (typu stosowanego w rowerach Huragan).
Mam też rower złożony na bazie ramy ZZR Amator. Ramę kupiłem od złomiarzy i nie wygląda ona dobrze :-( Może kiedyś usunę rdzę, ale na razie ramę nasmarowałem olejem - by dalej nie rdzewiała. Jak dotąd o malowaniu nie ma mowy, bo nie chcę zrezygnować z oryginalnych elementów. Niestety odtworzenie wykonanych (prawdopodobnie ręcznie) napisów Made in Poland i Amator oraz szparunków nie będzie łatwe.
Pozdrawiam miłośników starych polskich rowerów. To kawał historii i mnóstwo dobrych wspomnień.
Byłem z ojcem na niejednej wspaniałej wycieczce!
Niestety po ojcu odziedziczyłem tylko ramę Huragana.
Od dawna używam starego roweru Favorit w którym stopniowo montowałem części ZZR i Rometu. Niestety niedawno wymieniłem koła i pedały, więc teraz rometowski jest w nim tylko suport (typu stosowanego w rowerach Huragan).
Mam też rower złożony na bazie ramy ZZR Amator. Ramę kupiłem od złomiarzy i nie wygląda ona dobrze :-( Może kiedyś usunę rdzę, ale na razie ramę nasmarowałem olejem - by dalej nie rdzewiała. Jak dotąd o malowaniu nie ma mowy, bo nie chcę zrezygnować z oryginalnych elementów. Niestety odtworzenie wykonanych (prawdopodobnie ręcznie) napisów Made in Poland i Amator oraz szparunków nie będzie łatwe.
Pozdrawiam miłośników starych polskich rowerów. To kawał historii i mnóstwo dobrych wspomnień.