Wymiana tulei metal/pcv w ramie to podstawa, jak również nowej osi.
Niestety, w tych modelach, ze względów oszczędnościowych, zastosowano tylny wahacz ze spłaszczoną częścią, w której nawiercono otwór fi 10,2 pod oś 10 mm.
Otwór
nie został utwardzony, przez co wyrabiał się bardzo szybko,
to też należy naprawić.
Ja to robię na 2 sposoby;
1. Rozwiercenie otworów w wahaczu, do fi 10,5 max 11 mm (wiertarka stołowa, długie wiertło, koniecznie - zachowanie osiowości). Takie rozwiązanie wymaga jednak toczenie nowej osi na wymiar, odpowiednio 10,3 i 10,8 mm. Robię to z wałka nierdzewnego A2, fi 12 mm.
W tej sytuacji należy też rozwiercić odpowiednio tulejki metalowe w ramie, oczywiście przed ich wprasowaniem.
2. Rozwiercenie otworów do fi 14 mm, oczywiście wiertarka stołowa, a następnie wstawienie pierścieni redukcyjnych fi 14 x 10,2 x 6 mm (ostatni wymiar to grubość spłaszczenia wahacza, powinna być równa). Te pierścienie oczywiście należy wspawać w 2 pkt. Pierścienie dorabiam, taż z nierdzewki A2.
Nie ukrywam, że ta 2 metoda jest prostsza.
Jedna uwaga z mojej strony - nie kupuj, nie kupujcie gotowych osi współczesnych - czytaj chińskich. To zwykła plastelina w ocynku. Po roku czasu użytkowania okazjonalnego Robaka, zużywa się ok 10%, powstają rysy do 1 mm.
Druga uwaga - nie wolno wpijać wszelkich tulei; metal, pcv i osi, młotkiem. Tuleje mają być wprasowane (tylko raz), a osie osadzone luźno na smar, bez wyczuwalnego luzu na boki.
Pozdrawiam
Aha - zakładam, że sprawdzasz też, czy wahacz tylny jest prosty