04-01-2018, 01:38:11
Cześć,
stare rowery Romet od zawsze wzbudzały moją sympatię. Do tego stopnia że parę lat temu wraz z żoną odbyłem na odpowiednio przerobionym tandemie Duet, trwającą ponad rok transkontynentalną wycieczkę z Polski na południowo-wschodni kraniec Azji.
Być może któryś z forumowiczów mnie kojarzy, większość pewnie nie.
Czasami dostaję maile z zapytaniem skąd dostałem jakąś cześć do Dueta albo co w nim zmieniłem. Podejrzewam, że mogły o to pytać osoby z forum, które po długich poszukiwaniach trafiły na mój adres. Myślę, że dzięki obecności na forum kontakt będzie łatwiejszy.
stare rowery Romet od zawsze wzbudzały moją sympatię. Do tego stopnia że parę lat temu wraz z żoną odbyłem na odpowiednio przerobionym tandemie Duet, trwającą ponad rok transkontynentalną wycieczkę z Polski na południowo-wschodni kraniec Azji.
Być może któryś z forumowiczów mnie kojarzy, większość pewnie nie.
Czasami dostaję maile z zapytaniem skąd dostałem jakąś cześć do Dueta albo co w nim zmieniłem. Podejrzewam, że mogły o to pytać osoby z forum, które po długich poszukiwaniach trafiły na mój adres. Myślę, że dzięki obecności na forum kontakt będzie łatwiejszy.