jak kupilem motor w sierpniu po 2 tyg.s przodu byl kapeć ale zalozylem nową detke i po jakiś 3 tyg znowu-zerwany byl wentel ale nie jestem pewien czy czasami przy ściaganiu nie urwalem no i znowu pojezdzilem trochę i znów potem kupilem lepszą detke i jezdzilem do dziś nie wiem co jest nie tak
Sprawdź czy nie masz czegoś wbitego w oponę, felgę, albo może jakaś szprycha jest luźna i przebija dętkę. Co do urwanego wentyla to pewnie zakręciłeś tą nakrętkę na nic na maxa i w momencie kiedy zeszło powietrze albo przesunęła się opona, dętka nie wytrzymała i urwało wentyl. Tej nakrętki nigdy nie zakręcaj do końca, zostaw trochę luzu.
teraz rozebralem i znowu urwany wentyl co zrobić bo już nie wiem
A czy na dętce nie ma przypadkiem podkładki metalowej ? felga ją dociska i podkładka przecina dętkę przy wentylu dlatego się może urywać.
dziś kupilem detke 18 wiekszą no i wlasnie zawsze byla ta podkaldka metalowa dziś wypieprzylem ja i zalożylem normalnie zakladajac dodatkowo duża latke wokół wentla tak zeby bylo masywniej i zobaczymy
Możliwe, że są jeszcze ostre końcówki szprych lub jakieś ostre krawędzie. Proponuje dać jakaś starą dętkę na sam spód, skleić ją lub najlepiej spiąć, dać talk i dać dęte, którą chcesz założyć. O ile to przeczytasz...