Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jaki samochód polecacie? Opinie.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam. Mam zamiar kupić pierwszy samochód. Mam na oku Seata Toledo oraz Volkswagena Bora. Diesel oczywiście 1.9 Tdi. Cena tak do 5 tys. Z wyposażenia klimatronik, elektryczne szyby przód i tył, elektryczne lusterka, swiatla przednie przeciwmgłowe, rok od 2000. Jakiś samochód mało awaryjny i spalanie też w miarę niskie, co polecacie? Jak w gazie to 1.8-2.0.
Zacznijmy od tego - po co Ci taka duża pojemność? Nie dość, że dużo pali to jeszcze OC drogie, a mocy i tak nie wykorzystasz. Jeśli masz zamiar ciągnąć przyczepke/holować coś to i tak z silnikiem 1.4-1.6 spokojnie powinien sobie poradzić. Co do aut w gazie to w większości przypadków mają nalatane tysiące kilometrów i podzespoły są już nieco wyekspoatowane.
Jeśli jesteś nastawiony na 1.9d to Toledo wydaje się być nie najgorszą pozycją. Znajomy miał i nawet sporo km tym nabił bezawaryjnie. Mogę podpytać o bolączki tego modelu
Ja jako użytkownik VW Bory 1.9 TDI to szczerze polecam, mam ostatni wypust na zwykłej pompie 90 KM i nie narzekam, auto mało awaryjne, małe spalanie- ja wyrabiam się w ok 5- 5,5l/100 km
Potrzebuje wieksza moc aby czasami wyprzedzic jakas ciezarowke naprzyklad. Jedzile rok corsa b 1.0 i tym ciezko cos wyprzedzic . Wiec wole kupic cos co dobrze przyspiesza Big Grin Tak wlasnie sie zastanawiam czy diesel czy benzyna . Duzo kilometrow nie bede robic. Moze z tak 200-300 km tygodniowo.
Co do silnika 1.8 z LPG to jest spoko. Pancerny silnik. Mam Octavię z tym silnikiem i nie mam na co narzekać. Ale jak już kupować benzynę to najlepiej czystą bo z LPG to można kupić kota w worku. Później ewentualnie LPG można dołożyć.
Tylko mam 5 tyś . A zeby zalozyc dobry gaz to trzeba miec z 3 k. To ponad polowa mojej kwoty...
Jak miałem mazdę, 2.0 w sekwencji, to jak kupowałem to była już 8 lat w gazie, a ja w ciągu dwóch lat wymieniłem tylko raz filterki - ok 20 zł , poza tym nic nie było robione przy gazie, a chodziła na gazie jak na benzynie a może i lepiej Smile A kupiłem ją taniej niż kosztuje dobra instalacja gazowa Smile
Jakbym miał teraz kupować coś w benzynie z gazem, to tylko mazda, co prawda spalała ona 10-12l gazu na 100km, ale z 2-ki na 3-kę zmieniałem przy 90km/h,a w borze w dieslu przy tej prędkości to już 5-ka się kończy Smile
Bubel500 a mazda nie rdzewiała Ci zbytnio?
Jak ją kupiłem, to poprzedni właściciel próbował zasłonić rdzę na tylnych nadkolach, tzn zdarł, dał farbę na rdzę, później szpachla i pomalował tą szpachlę w kolor samochodu, wciągu 2 lat nic się nie zmieniło, nic nie wyłaziło. Co prawda przy zakupie miała już 18 lat, ale osiągi miała niezłe Smile Progi, podłoga, wszystko było zdrowe, po za właśnie tylnymi nadkolami. Nie było tego dużo, takie półkole o grubości jakies 5 cm.
W124. Co najmniej 250d.
Toledo jedynka jeszcze może się znajdzie w takiej kwocie, ale bora? z 1.9? Musi być serio mocno zajeżdżona. Szukaj lepiej w mniej znanych markach, można za mniejsze pieniądze wyrwać auta z lepszym wyposażeniem a także mniej zajeżdżone niż 1.9tdi czy inne vagi.
plusminus, niekoniecznie, trzeba się co nie co znać na autach i można coś dobrego znaleść Smile
jurek_j, W124 250d odradzam, jeździłem takim jakiś czas, co prawda sentyment pozostał, jest klasa, wygoda, skórzane i podgrzewane wnętrze, nawet każdy się oglądał jak słyszał ten klekotTongue ale wyprzedzić nim coś to szaleństwo, lepiej seicento przyśpiesza, chyba że się taki trafił, choć wątpię..
Za 5 tys kupisz złom. Nikt dobrego auta w tej kwocie nie sprzeda. Za 5 tys to dobrego roweru nie kupisz. Lepiej dalej wkładaj do skarbonki kase i jezdzij tym czym jezdzisz.
Nie złom, tylko nie napalać się na samochód 10-cio- 15-sto letni, z klimą, pełną elektryką i innymi bajerami, bo za tą kasę to na pewno będzie złom, chyba ze naprawdę niezła okazja sie trafi.
W tej cenie to tylko 18-22 letnie, sam do tej pory kupowałem 18-sto letnie auta, aby było w miarę zdrowe za 2-3 tysiące, i później z przypływem gotówki je robiłem, w każdym aucie jakiego bym nie kupił, to od razu do roboty zawieszenie/hamulce/rozrząd/oleje. To może zrobić każdy aby miał garaż z kanałem i czas, no i chęci. Najważniejsze aby buda zdrowa była, bo naprawy blacharskie są drogie.
(14-12-2017 18:29:32)spsport2000 napisał(a): [ -> ]Za 5 tys to dobrego roweru nie kupisz.

Jak wygląda "dobry" rower ?

Choć na samochodach się nie znam, nie interesuje mnie to, za to polecam astrę. Mój brat ma F i nie narzeka, dobre, tanie autko.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie