Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Auto rodzinne, macie pomysły?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Szukam takiego wozidła, bo ałdi za małe. Ma mieć turbodużo miejsca na fotelach tylnych. Benzyniak.

Oprócz vanów (Zafiry, rodzina Sharanów, Touran, Altea XL) to może być też kombi, tyle że punkt pierwszy obowiązuje bezwzględnie. Wiem że w Avensisach II było sporo miejsca z tyłu na kopyta.

Ogólnie chciałbym się zamknąć w 15k z instalacją LPG, więc budżet pewnie na poziomie max 12-13.

Sugestie?
Passat 1.9 TDI Big GrinBig Grin


my mieliśmy vw golf 3 kombi w benzynie 1.8 ogólnie polecam Wink na wakacje się woziło to rower bagaż 4 osoby itd wszystko wchodziło
BMW e34 e36 ogólnie tej serii w kombi też mają sporo miejsca tylko zadbany egzemplarz będzie chyba ciężko znaleźć. No i w tych autach żeby jakoś wyżyć LPG to chyba podstawa, niestety, a szkoda.
Ogólnie polecałbym coś z rodziny sharan/galaxy/alhambra.
Miałem dwa, a w zasadzie do tej pory został sharan w dieslu, miejsca dużo, wygodna jazda, człowiek się nie męczy jak w tych małych puszkach, wszystkich i wszystko można przewieść, a szybki demontaż siedzeń to dobra rzecz Smile w tym przedziale cenowym można mieć już ładnego po lifcie, można też pomyśleć nad 1.8T Smile
Wiem że zaraz ktoś mnie opier*** ale ja polecam renault lagune 2 FL. Silnik 2.0 T. Kombi, sporo miejsca, wygodna, dobre wyposażenie, np klimatronik dwustrefowy, nawigacja, czujniki parkowania, system hands free,. Ja mam od 4 lat i zmieniam tylko oleje i filtry.
A może Ford C-Max, brat miał przez 5 lat i autko sprawowało się dobrze fakt że miał w dieslu więc nie wiem ja z benzyniakami w tym modelu.
Fiat Croma duży samochód miejsca jest i w budżecie sie zmieścisz
VW Touran spokojnie nadaje się na auto rodzinne, ale w tej kwocie z benzyniakiem będzie trudno, raczej TDi, ale ze sporym przebiegiem. Oczywiście szukaj 1,9 z lat 2003-2005, wersja przed-liftowa. 2,0 unikaj dużym lukiem Smile
Co można o tym aucie powiedzieć, wg mnie pierwsza wersja wygląda najlepiej, choć nie ustrzegła się wad, np kiepskie czujniki - niemalże wszystkie, ASR, no te nieszczęsne plastiki wewnętrzne - łuszcząca się ich powierzchnia. Ceny części eksploatacyjnych, na umiarkowanym poziomie. Cała masa używek.
Co byś nie chciał kupić - to chyba i tak będzie najlepszy wybór, do tego stosunkowo najniższa utrata wartości.
Tak jeszcze od siebie - jeśli auto rodzinne to tylko DSG Tongue polecam
Passat B4 (nie ważne czy sedan czy kombi) 1.8 benzynka (mam też LPG dosyć to idzie na gazie)Dosyć duża moc, w ciul dużo miejsca, mam i fajnie się jeździ, tylko że ruda żre jak, Ale za 10k uda ci się wyrwać coś ciekawego. Na pewno zrobisz dużo napraw sam. Części dostępne na szrocie lub w sklepach.
Zdecydowanie Wartburg 1.3. Solidna konstrukcja na ramie, pakowny, wygodny, silnik Golfowski, tani jak barszcz
Jeśli chodzi o fordowskie benzyniaki, to od nich z daleka. Te silniki to porażka.
Dam Ci trzy propozycję- jak ktoś wyżej- laguna dwójka polift (chociaż może być ciężko w tych pieniądzach), ale auto wygodne mocno i do tego w tej opcji (2.0T) jest mało awaryjne.
Dwa, volvo v70- tylko polift po 2002r, nie ten kanciasty karawan. Miejsca sporo, auto mega się prowadzi, silniki dobre, żywotne, dobrze znoszą lpg.
Chrusler voyager 3.3. Może i leciwe auta, ale jeśli uda się wyrwać egzemplarz w dobrym stanie, to posłuży jeszcze dlugo czasu. a do tego miejsca tyle, że dwie osoby i dwie wueski na stojąco wchodzą bez problemu. Big Grin
Jeszcze mógłbym zaproponować saaba 9-5, ale tam już jest troszkę mniej miejsca z tyłu.
co do fordowskich benzyniaków, to się zgadzam z plusminus, miałem sharana w benzynie i galaxy w benzynie, sharan nie do zajechania, a galaxy ciągle się walił, miałem go rok, a w tym 8 miesięcy stał w garażu, ciągłe problemy z silnikiem, był to mk1, silnik jak w scorpio, nie wiem jak w teraźniejszych silnikach, ale mój wypalił dziurę w termostacie, stopił gumy od wody, aż w końcu zeżarł olej i się zatarł, silnik to 2.0 dohc, spalanie na 100km to 25 l benzyny, i 2 litry oleju
Audi 100 c3 ewentualnie c4 ale one już nie ma tego stylu.
Volvo v70 pierwsza generacja.
Podobno fiat 126p był kiedyś rodzinny? :F




Taki oo suchar w twoim stylu Tongue
(27-11-2017 14:06:48)Kanilox napisał(a): [ -> ]Audi 100 c3 ewentualnie c4 ale one już nie ma tego stylu.
Volvo v70 pierwsza generacja.

I one faktycznie takie przestrzenne? 100 to poprzednik A6, a tam z tym miejscem też chyba szczególnie bogato nie jest.
(27-11-2017 13:34:15)bubel500 napisał(a): [ -> ]co do fordowskich benzyniaków, to się zgadzam z plusminus, miałem sharana w benzynie i galaxy w benzynie, sharan nie do zajechania, a galaxy ciągle się walił, miałem go rok, a w tym 8 miesięcy stał w garażu, ciągłe problemy z silnikiem, był to mk1, silnik jak w scorpio, nie wiem jak w teraźniejszych silnikach, ale mój wypalił dziurę w termostacie, stopił gumy od wody, aż w końcu zeżarł olej i się zatarł, silnik to 2.0 dohc, spalanie na 100km to 25 l benzyny, i 2 litry oleju

No i już celna porada, bo 1,8T z grupy VAG to zdecydowanie dobre silniki.
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie