Witam wszystkich na forum, przedstawiam mojego Kadeta, którego przygarnąłem w tamtym miesiącu. Troszkę pózno do was dotarłem ale lepiej pózno niż wcale
A więc kupiony od starszego pana z dokumentami za niewiele
.
W momecie kupna
[
attachment=16163]
[
attachment=16164]
[
attachment=16165]
A tu fotka z rozbiórki
[
attachment=16166]
No mam nadzieje że będzie ładny . Sam teraz kompletuje mojego kadeta i biorę się za niego
Jako pierwszy krok, wszystkie elementy zostały wypiaskowane, a następnie wybrałem malowanie proszkowo, moim zdaniem dobre rozwiązanie. Fotki malowanych rzeczy już niebawem
Ładny,mój trochę brzydszy
Siedzenie nie oryginalne i chyba amorki tyl tez
Powodzenia i czekam za foto z odrestaurowywania
Amorki tył nie oryg ? Jeżeli chodzi o siedzienie to właściciel dorzucił oryginalne pojedyncze w super stanie, tylko bez rurki :/ A to "siedzisko" co było to był wyrób własny chyba
Amortyzatory tylne nie są oryginalne. Wszystko zależny z jakiego rocznika jest Twój Kadet. Rocznik można określić na podstawie przedniego zawieszenia. Jeśli lagi masz fi 23 mm, to amortyzatory kryte (pierwsza wersja Kadeta, 1980 - 83, lub 84 chyba
), jeśli lagi fi 25 mm, amortyzatory ze sprężyną na wierzchu - późniejsze wersje kadeta, do 1993. Osobiście obstawiam 2 przypadek.
Swój rocznik znajdziesz jako 2 pierwsze cyfry, przed kropką, na sztycy główki ramy - prawa strona. Np, 81*XXXXXX oznacza rocznik 1981.
Rocznik Kadeta 1985
, więc tak elementy pomalowane i zacząłem już składać, jedyne co mam dwa problemy,
- obrobiony do zera gwint na cylindrze (takiego już kupiłem) , jakoś na sprężynach musze pokombinować założyć.
- przednie zawieszenie nie chodzi praktycznie bo wymianie gum teleskopów , musze je chyba delikatnie w środku rozwierciec/ rozszlifować , za bardzo spasowane
I zdjecia
[
attachment=16246]
[
attachment=16247]
[
attachment=16248]
[
attachment=16249]
[
attachment=16250]
E no ale koła to mogłeś lepiej zrobić
Mi sie kola podobaja tylko ja mam tak
Mi tam się koła podobają, wyszły sztos.
Buba twoje też ciekawe, ładne
Kupiłem go od starszego pana z wioski obok, nie był nigdzie wystawiony lecz po znajomościach się udało dotrzeć
Troche już prace poszły do przodu, wszystkie części już mam prócz naklejek na bak, napędu licznika, już zamówione z JM
[
attachment=16258]
[
attachment=16259]