Witam.
Jako, że sprzedałem Poloneza, poszukiwałem jakiegoś auta na dojazdy do pracy wybór padł na coś z rodziny Fiata, szczególnie model Cinquecento Sporting. Po paru dniach poszukiwań i telefonów znalazłem Cienkiego w Sierakowie. Rok produkcji 1997, dwa lata temu zrobiona podłoga, reszta w stanie średnim - ogólnie do poprawek.
Z braków, to nie ma felg aluminiowych oraz prawej czerwonej tylnej lampy, tłumik środkowy też już opuścił ten samochód, ryk jest taki jakbym jechał jakąś Hądą.
Co do ceny to zapłaciłem za niego mniej niż jego pojemność silnika, jeszcze poprzedni właściciel zarżnął akumulator i w dniu, którym go zabierałem kupił nowe aku.
Pierwsze co to wywaliłem półkę bagażnika z "pięknymi" głośnikami. Jutro jadę po nowy tłumik środkowy.
Szału nie ma d*py nie urywa. Założyć alu, zrobić korektę lakieru i można jeździć. Czysta benzyna czy na podtlenku LPG?
Czysta benzynka, pewnie odczuję, to na kieszeni.
Nie no silnik nie jest aż taki duży. Jeszcze w takim małym ,,szkrabie" to nie spali dużo.
Czym przejawiała się sportowosc Sortingow?
Patrzę "O! Ktoś pokazuje CC Sporting". Potem patrzę, że to Chmielu i już sobie myślę "Pewno poldka albo zastawę sprzedał", wchodzę w temat a tam:
(18-10-2017 22:49:54)Chmielu17 napisał(a): [ -> ]Jako, że sprzedałem Poloneza [...]
Cienias ogólnie spoko, choć ze szprotinga to mu mało zostało
Z pewnością powinien być tani w ogólnych naprawach, tylko pytanie jak koszt części typowo "sportingowych", których jak wiadomo w dobrym stanie coraz mniej
(19-10-2017 01:40:51)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Czym przejawiała się sportowosc Sortingow?
Zabójcze 1.1 pod maską i trochę wizualnych "bajerów", jak zderzaki w kolorze, alufelgi, czy bardziej "sportowy" lakier
No i wersja Szumacher była, ale to chyba Sejaka. Ale mnie od strony mechanicznej ciekawiło. Żadnych ekstra kucy, fajniejszych przełożeń?
Jest ekstra pojemność. Nie sportingi miały silniki góra 900, albo 700 z zabójczymi 30 kóńmi (choć wystarczającymi do jazdy).
Mam tylną półkę i parę innych rupieci, ale nie od Sportinga. Jeśli da się to jakos wysłać to mogę odsprzedać, dwie półki mi zbędne. Ale polecam najpierw spojrzeć na szroty, u mnie jest kilka, jeden nawet Soleil (szyberdach, zderzaki pod kolor).
Sporting powinien mieć ciut inne przełożenia skrzyni biegów, krótsze o 17mm sprężyny o ile dobrze pamiętam i rzecz jasna alufelgi. Były jeszcze czerwone pasy bezpieczeństwa, ale nie wiem czy wszystkie miały. Schumacher to akurat tylko SC, CC były jeszcze abarthy z całkowicie innym ospojlerowaniem ale to rzadkość. Ten to już trochę porzeźbiony, ale jak kielichy i nadkola ma zdrowe to podłatać i śmigać. Mam sc 1.1 mpi i całkiem fajnie się tym jeździ, jednak na samej benzynie o niskim spalaniu jak się dość gniecie po garach to można zapomnieć.
(18-10-2017 23:18:28)kamil97 napisał(a): [ -> ]Nie no silnik nie jest aż taki duży. Jeszcze w takim małym ,,szkrabie" to nie spali dużo.
W cyklu mieszanym spalił mi około 6,5 litra benzyny na 100km.
(19-10-2017 01:43:10)Quake96 napisał(a): [ -> ]Cienias ogólnie spoko, choć ze szprotinga to mu mało zostało Z pewnością powinien być tani w ogólnych naprawach, tylko pytanie jak koszt części typowo "sportingowych", których jak wiadomo w dobrym stanie coraz mniej
Tylne lampy Sportinga/SX-a można dostać do 100zł za komplet w dobrym stanie. Nie wiem jak z resztą pewnie przekonam się. Co do Zastavy nie sprzedam, będę robił.
(19-10-2017 20:04:50)Dawdzio napisał(a): [ -> ]Jest ekstra pojemność. Nie sportingi miały silniki góra 900, albo 700 z zabójczymi 30 kóńmi (choć wystarczającymi do jazdy).
Mam tylną półkę i parę innych rupieci, ale nie od Sportinga. Jeśli da się to jakos wysłać to mogę odsprzedać, dwie półki mi zbędne. Ale polecam najpierw spojrzeć na szroty, u mnie jest kilka, jeden nawet Soleil (szyberdach, zderzaki pod kolor).
W sumie u mnie dużo tych paści CC ląduje na szrocie, więc blacharkę i inne graty nie Sportingowe znajdę bez problemu, ale dach z Soleil-a bym chętnie bym przytulił, ale nie do niego tylko do 1100p.
(19-10-2017 20:44:52)skinder napisał(a): [ -> ]Sporting powinien mieć ciut inne przełożenia skrzyni...
Jeszcze ma stabilizator poprzeczny na przedniej osi, reszta co wypisałeś się zgadza. W moim egzemplarzu mam czerwone pasy. Skrzynia biegów jest dosyć krótka i się świetnie sprawdza w mieście, na trasie nie wykorzystałem jej całego potencjału - nie było zbytnio gdzie.
No i mój pierwszy zakup, nowy tłumik środkowy.
Stabilizator to chyba akurat tylko w cc 700 nie występował, ale nie dam ręki uciąć. Ten wydech to łączony z tyłem czy do wspawania? Sam środkowy tłumik niewiele ma do powiedzenia, jeżeli chodzi o hałas.
Niestety sam szyberdach jakiś inteligent rozbił, została się tylko blacha. Reflektujesz?
Choć bym chciał to te u mnie są nie do ruszenia, stoją w depozycie. A szkoda, bo sporo ciekawych fantów byłoby do wyjęcia.
(19-10-2017 21:37:03)skinder napisał(a): [ -> ]Stabilizator to chyba akurat tylko w cc 700 nie występował, ale nie dam ręki uciąć. Ten wydech to łączony z tyłem czy do wspawania? Sam środkowy tłumik niewiele ma do powiedzenia, jeżeli chodzi o hałas.
Tłumik jest łączony - Z wydechem to zobaczę go jutro od kolektora do końca, ale tłumik środkowy na pewno jest do wymiany.
(19-10-2017 21:48:49)Dawdzio napisał(a): [ -> ]Niestety sam szyberdach jakiś inteligent rozbił, została się tylko blacha. Reflektujesz?
Jednak spasuję i nie wezmę.
Z moich własnych doświadczeń polecam bardziej zaopatrywać się na złomie w części do takiego cc. Dostaniesz wszystko w ułamku ceny nowych części. Przy ewentualnej sprzedaży później dużo lepiej na tym wyjdziesz :]
Sporting, miał zderzaki w kolorze z cieniutkimi listewkami, fotele ala kubełkowe, lampy tylne czerwone, lampy przód z czarnym wnętrzem, białe kierunki przód, silnik tylko 1100, kierownica obszyta skórą, mieszek zmiany biegów obszyty skórą, stabilizator przód, obniżenie -20, licznik z obrotomierzem, pasy czerwone