Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: ogar 200 elektryka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema wszystkim. Mam taki problem, ponieważ ostatnio w ogar ze gdy zakładałem pokrywę od zapłonu to w tym czasie kolega zakładał mi bak i nalal mi tam benzyny. Na pierwszy rzut oka nie zauważyłem tego no i próbowałem odpalić no i to się nie powiodło. Patrzę nie ma iskry. Prądu również nie ma. Patrzę wtyki całe mokre na zapłonie. I tu pytanie. Czy jest opcja ze jakaś cewka się spaliła? Czy po prostu to trzeba wytrzeć i wysuszyć. Czy trzeba jakaś cewkę wymienić np. Zaplonowa? Z góry dzięki . Smile
Odkrecilem platynki od iskrownika i w domu spróbuję je porządnie wyczyścić oraz wysuszyć . Również wyczyszcze dokładnie cewki oraz te kabelki.
Po wyczyszczeniu wszystkiego ogar nadal nie ma iskry. Prądu również nie ma. Jakaś cewka się spaliła (butelkowa)? Czy co? Proszę o pomoc Big Grin
Napewno wszystko dobrze wysuszyłeś?
Trochę mało prawdopodobne, żeby spaliła Ci się zapłonowa cewka butelkowa, ale jak masz jakąś na podmianę to spróbuj. Na pewno nie odpięło Ci się coś przy demontarzu podczas osuszania. Sprawdź wszystko dobrze...

Zapłon masz właściwie ustawiony (po montarzu platynek)
Przekierowanie