Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Renowacja felg chromowany komar.?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Kupiłem komara i ma felgi w złym stanie.. Tyle ile się dało to umylem lecz chrom w niektórych miejscach odpadł.. Próbować to wypolerowac? Chciałem wypolerowac a tam gdzie chrom odpadł zaprawke zrobić z z srebrnej farby. Czy lepiej wyszkielkowac całe koło pomalować jakąś srebrna farba do felg i dać bezbarwny lakier? Co wy robicie że swoimi felgami. Chciałem dać do nowego chromu lecz to jest bardzo kosztowne.
Za cenę piaskowania i lakierowania będziesz miał już nową (tajwańską niestety) obręcz- 70zł/szt.
Piaskowanie i szkielkowanie mam są free. Tylko nie umiem centrów i zapłatć kół. Tak to bym sobie zrobił. A nikogo w okolicy nie ma co by mi to wycentrowal.
Centrowanie nie jest bardzo trudne, ja nauczyłem się tego w dosłownie moment, weź jakieś stare koło (nawet od roweru, zasada podobna) i spróbuj Wink
Co do centrowania są filmiki na youtubie Smile wpisz "szprychowanie koła" / "centrowanie koła" .. tam wszystko jest wytłumaczone Smile

Co do felg to zależy w jak bardzo złym stanie są.. i zależy czy chcesz zrobić motorower na przysłowiową "igłę" czy też na maxa z zachowaniem oryginalnych elementów.

Jak bym tylko odświeżał ładnie zachowany motorower , poszukałbym na spokojnie ładnych felg i je przełożył Smile ostatnio na olx kupiłem ładną oryginalną felgę za 20zł.

Można zrobić zaprawki jak na feldze jest okolo 80% ładnego chromu.

Wszystko zalezy jaki efekt chcesz osiągnąć i co Ci sie podoba Smile
Dodam swoje dwa grosze. Mam w domu około pięciu różnych felg do komara. Jedna z oponami, same felgi, felgi z bębnami. Ostatnio rozpatrywałem kwestię odrestaurowania oryginalnych felg. Koszt jest nie mały zakładając że felgę trzeba wyprostować potem pochromować. Pewnie cena jest podobna do tych tajwańskich. Jedyna sprawa, która do mnie nie przemawia w kwestii odnowienia ponad 40 letnich felg to bezpieczeństwo. Wiem że pewnie mnie zlinczujecie bo przecież każdy powie że oryginał jest "the best" itd... jednakże niestety proces, który felga średniej jakości produkcyjnej przechodzi przez jej np wypiaskowanie, wyprostowanie, następnie powiedzmy chromowanie w przypadku tak starych felg nie jest wg mnie do końca bezpieczny. Czy ktoś z Was patrzył na to w ten sposób? mam na myśli wytrzymałość tych elementów w stosunku do nowych zamienników?, utrzymywanie średnicy obsad nipli itd...? Według mnie może to być problem podczas chęci użytkowania oryginalnych felg.
Przekierowanie