Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar -teoretycznie- z dokumentami...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam Romeciarzy,
mam taką małą zagwózdkę do rozwiązania:

- Jest sobie Komar. Zarejestrowany Komar został odkupiony od członka rodziny, z umową k/s. Członek rodziny nie żyje.
- Od chwili zakupu Komar stoi w garażu (kilkanaście miesięcy); nie został przerejestrowany ani nie był opłacany. Po prostu czekał sobie na...nie wiadomo na co.

Sprzedający chętnie go odsprzeda, ale sam nie wie czy odsprzedając go z dokumentami nie narazi się na kary i dodatkowe koszty.
Mnie interesuje w.w Komar wyłącznie z dokumentami.

Jakie widzicie rozwiązanie sprawy? tak w telegraficznym skrócie... Smile
Jakich argumentów użyć, aby odsprzedał mi go z dokumentami?
I czy mimo wszystko (tzn. niezależnie od tego czy go sprzeda/czy mu "zaginie"/zostanie "ukradziony")musi się liczyć z karami za nieopłacone OC?

Sprzedający wydaje się być świadomym, że coś przespał, ale nigdy wcześniej po zakupie Komara go nie interesował bieg spraw urzędowych, ubezpieczeniowych...
Jak oc jest nie oplacone a ty kupisz komara to z dniem podpisania umowy ty na siebie wykupujesz oc. Poprzedni wlasciciel bedzie scigany za nie zaplacone oc.
Teraz jest tak , że jeżeli pojazd jest starszy niż 20 , 30 lat , to nie musi być ciągłości oc.
(18-08-2017 23:03:21)Waldek napisał(a): [ -> ]Teraz jest tak , że jeżeli pojazd jest starszy niż 20 , 30 lat , to nie musi być ciągłości oc.

Ustawowo pojazd musi mieć min. 40 lat lub 25 lat, jeśli posiada opinię "pojazdu historycznego" wydaną przez rzeczoznawcę samochodowego.

Jeśli dobrze rozumiem, osoba A odkupiła komarka od osoby B zanim osoba B zmarła i od tamtej pory nic z nim nie robiła, a teraz wyraża chęć odsprzedaży komarka Tobie, czy tak?
W takiej sytuacji, fakt, że osoba B jest już śp. nie ma żadnego znaczenia, gdyż prawo własności przeszło na osobę A w momencie podpisania umowy k-s. Teraz osoba, która odsprzeda Ci tego komarka może dostać karę za brak OC, życie pokazuje jednak, że nie zawsze kary takie są nakładane. Słowem, można spróbować i zaryzykować Smile
Dziękuję za Wasze odpowiedzi.

Piszecie, że właściciel będzie ścigany za niepłacenie OC. Czy narażony on będzie na to ściganie także w momencie, gdy nie zdecyduje się na sprzedaż motoroweru? Mam na myśli, że niezależnie co teraz zrobi, i tak dosięgnie go urząd? Słowem: nieważne co zrobisz, i tak możesz mieć nieprzyjemności, sprzedaj mi tego komara Big Grin
Tylko, że poprzedni właścicel, który OC opłacał, nie żyje, więc urząd do niego się nie zgłosi, a nowy właściciel faktu zakupu nigdzie nie zgłaszał i OC nie opłacał...

Komar ma ponad 40 lat i OC nieopłacane od kilkunastu miesięcy.

Gomulsky jest tak jak piszesz. Śp. poprzedni właściciel niewiele wnosi do tematu, bo sprzedaż była ok. Ale to on figuruje w urzędzie jako ten, który nie opłaca składki...Nowy właściciel po zakupie wstawił komara z umową do garażu, "zapomniał o nim", nie wykonując żadnych formalnych zabiegów...

Moje podejrzenie jest takie, że osoba która wyraziła chęć sprzedaży, łudzi się, że nie robiąc nic, urząd nie dojdzię do niego...

Wiece jak to wygląda w praktyce? Jakie są szanse, że go "dopadną"?
Jakie obecny właściciel ma szanse, żeby uniknąć kary? Tzn. co może zrobić, żeby pozbyć się problemu i uniknąć kary? Może np. zglosić kradzież pojazdu, z garażu który odwiedza raz w roku i tym samym uniknąć kary? Wtedy kolejny robak pójdzie pewnie na żyletki...
Jak ma ponad 40 lat to kupuj śmiało, bo UFG może mu skoczyć, komarek ten jest z automatu "pojazdem historycznym" i nie musi mieć ciągłości OC, a UFG może nałożyć karę maks na rok wstecz, więc jeśli to jest komarek np. z 1975 roku to obecnemu właścicielowi na 100 % nic nie grozi Smile Ba nawet Ty nie musisz wykupować OC w dniu zakupu co najwyżej 30 dniową polisę przed rejestracją, coby się urzędasy nie sapały, że nieważna polisa OC, a do przerejestrowania "musi" być ważna.
(19-08-2017 20:33:17)Gomulsky napisał(a): [ -> ]Jak ma ponad 40 lat to kupuj śmiało...

I to są bardzo dobre informacje Smile Mam nadzieję, że już niedługo powstanie tu mój temat o tym robaku Big Grin

Co ja muszę zrobić po zakupie, żeby wszystko było ok ? Na mój rozum- zakładam, że komar staje u mnie w garażu i będzie remontowany- nie muszę robić w tym momencie nic, czy tak?
Czy muszę w ciągu jakiegoś czasu go na siebie przerejestrować?
Przecież nie będę miał ważnego badania technicznego, bo komar jest w lekkiej rozsypce.
Albo inaczej: co zrobić, żeby było prawidłowo ?

(19-08-2017 20:33:17)Gomulsky napisał(a): [ -> ]Ba nawet Ty nie musisz wykupować OC w dniu zakupu co najwyżej 30 dniową polisę przed rejestracją, coby się urzędasy nie sapały, że nieważna polisa OC, a do przerejestrowania "musi" być ważna.

No właśnie. W ustawie stoi, że muszę mieć OC z chwilą wprowadzenia go do ruchu...a na stronach mojego WK, że muszę mieć OC do wglądu przy rejestracji. Jedno sprzeczne z drugim-urzędasowo...Cool
Niby masz 30 dni na przerejestrowanie, ale jeśli nie zrobisz tego w terminie to też się świat nie zawali. Ogólnie temat jest taki, że musisz mieć ważny przegląd do przerejestrowania, więc najpierw doprowadzasz komara do stanu używalności, potem ubezpieczalnia -ubezpieczenie krótkoterminowe - a następnie na BT, (gdzie na 99% dostaniesz kartkę z korektą danych zawartych w DR, dobrze byłoby gdybyś spisał je z serwisówki i podyktował je diagnoście, żeby w kwitach wszystko grało), potem już tylko do WK przerejestrować i cieszysz się komarkiem.
Dzięki za dotychczasową pomoc!
Przekierowanie